Andrzej Majewski do 2004 roku był wokalistą zespołu Mafia. Później zajął się filmem i projektowaniem, jednak muzyka (w tym edukacja muzyczna) jest zdecydowanie głównym polem jego kreatywności. Nowy album to dziesięć autorskich piosenek, których rdzeniem są instrumenty klawiszowe i wokal Andrzeja. Niektóre z nich wzbogacone są brzmieniem przestrzennych syntezatorów (również Andrzej), czasem zdarzają się rockowe gitary (Paweł Wilczyński) lub gitary akustyczne i delikatnie brzmiące ukulele (Zdzisław Zioło), a nawet saksofonowe solówki (Michał Kobojek). Za brzmienie sekcji odpowiedzialni są Mirosław Wiśniewski (bas) i Przemek Kuczyński (perkusja).
Spotkania z „płytą tygodnia” od poniedziałku do piątku o godz. 11:15 w „Przedpołudniku”.
MF
Fot. nadesłane