Lekarz: każdy pacjent przy wybudzaniu ze śpiączki wymaga innego rodzaju terapii

spiaczka 2024 02 04 190207

Koordynator oddziału rehabilitacji w olsztyńskiej klinice Budzik dla dorosłych dr Piotr Siwik ocenia, że nie ma jednej metody na wybudzanie pacjentów ze śpiączki. Jego zdaniem każdy chory wymaga zastosowania odpowiedniego rodzaju terapii.

Połowa chorych wybudzona ze śpiączki

Mija sześć lat od otwarcia kliniki Budzik dla dorosłych w Olsztynie. Według kierownictwa, od początku istnienia placówki połowa ze stu przyjętych chorych została wybudzona ze śpiączki. Niektórzy wyszli z kliniki o własnych siłach; inni wciąż poddawani są rehabilitacji, która pozwoli na samodzielne życie.

– Czy my mamy specjalną metodę na wybudzanie? Nie ma takiego sposobu. Każdy pacjent wymaga wielokierunkowych bodźców i wejścia w odpowiedni rodzaj terapii w zależności od jego stanu zdrowia. Terapię należy też dostosować do wcześniejszych nawyków i przyzwyczajeń chorego – powiedział koordynator oddziału rehabilitacji kliniki Budzik w Olsztynie dr Piotr Siwik.

CZYTAJ: „Wczesne leczenie daje najlepsze efekty”. Dzień Walki z Rakiem

Lekarz podkreślił, że rehabilitacja musi uwzględniać możliwości pacjenta. – Nie zapewniamy pełnego komfortu, bo komfort sprzyja odpoczynkowi i spaniu. Natomiast my walczymy, by pacjenta wprowadzić w stan czuwania i aktywności. Aktywnością jest nawet pionizowanie chorego czy posadzenie go w wózku. Gdy pacjent stoi czy siedzi inaczej pracuje jego układ krążenia i oddechowy. Chory ma też okazję obserwować otoczenie – podkreślił.

Wyjaśnił, że w Budziku dla dorosłych rodziny pacjentów nie mogą przebywać stale na oddziale, ale mają możliwość współuczestniczyć w terapii. – Podczas odwiedzin bliscy pacjentów uzyskują wskazówki od pielęgniarek, fizjoterapeutów, logopedów dotyczące dalszej opieki nad chorymi po ich powrocie do domu – dodał lekarz.

Wszechstronna rehabilitacja

Rehabilitacja jest wszechstronna; od ćwiczeń, które mają przywrócić sprawność fizyczną, do poszukiwania sposobów na komunikację z pacjentem. Psycholog Aleksandra Szczypta podkreśliła, że pomocne jest w tym tak zwane cyberoko, które wychwytuje ruchy źrenic w oczach pacjenta. Chory reagując na obrazy przekazuje informacje. Ćwiczy wówczas funkcje poznawcze, pamięć oraz uwagę wzrokową.

– Uświadamiamy rodzinie, że oczekiwania dotyczące powrotu pacjenta do pełnej sprawności nie zawsze będą spełnione. Podpowiadamy też, jakie są możliwości pozawerbalnego komunikowania z chorym – powiedziała psycholog.

Klinika dla dorosłych Budzik w Olsztynie została otwarta w grudniu 2016 roku. Na oddziale jest 15 miejsc dla chorych.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. pixabay.com

Exit mobile version