Wiceszef MON Cezary Tomczyk ocenił w czwartek (08.02) w Sejmie, że w trakcie rządów Antoniego Macierewicza i Mariusza Błaszczaka w resorcie obrony, modernizacja polskiej armii została wstrzymana. Jak dodał, audyt w MON ujawnił wiele nieprawidłowości.
W czwartek grupa posłów KO skierowała pytanie do ministra obrony narodowej w sprawie pierwszych wniosków po audycie w obszarze działania MON. Odpowiedzi na pytanie udzielił wiceszef MON Cezary Tomczyk, który poinformował, że w czwartek o godz. 16.00 na komisji obrony narodowej szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zaprezentuje wstępne wyniki tego audytu.
CZYTAJ: „Wszystkie służby są w gotowości”. W piątek strajk rolników [ZDJĘCIA]
Wiceszef MON podkreślił, że „audyt (w resorcie obrony) ujawnił wiele nieprawidłowości, zarówno natury strategicznej, jak i na zupełnie podstawowym poziomie”. – Przez sześć lat rządów PiS, przez sześć lat najpierw rządów Antoniego Macierewicza, a później Mariusza Błaszczaka – de facto – modernizacja armii została wstrzymana – podkreślił Tomczyk.
Według niego, „modernizacja ruszyła wtedy, kiedy minister Błaszczak usłyszał wystrzały po wschodniej stronie naszego kraju”. – Bo dopiero wtedy i w ramach pilnej potrzeby operacyjnej dokonano szeregu zakupów, które w wielkiej części oczywiście są naszemu państwu potrzebne – zaznaczył wiceminister.
Ale, jak dodał, „przez to, że nie było normalnego przetargu, zostaliśmy narażeni na wielkie problemy, z którymi teraz wszyscy musimy się borykać”.
– W związku z tym, że te działania były realizowane w ramach pilnej potrzeby operacyjnej, to tylko w zakresie niedoboru infrastruktury do roku 2035 mamy 46 mld niedostatku finansowania na zabezpieczenie podstawowych inwestycji dla sprzętu, który trafia do naszego kraju – oświadczył Tomczyk.
CZYTAJ: Czaszka bobra i wymarłe stawonogi… w poduszkach. Niecodzienne odkrycia celników [ZDJĘCIA]
Wiceszef MON nawiązał też do podkomisji smoleńskiej prowadzonej przez Antoniego Macierewicza. – Zespół, który wyjaśnia działalność komisji Antoniego Macierewicza rozpoczął swoje prace już kilka tygodni temu. Chcę powiedzieć, że wszystkie sejfy na ulicy Kolskiej – w dawnej siedzibie komisji Macierewicza – zostały otwarte i trwa kwerenda tych dokumentów, trwają prace nad raportem w tej sprawie – mówił Tomczyk.
Wiceminister powiedział też, że były szef MON Mariusz Błaszczak regularnie od polskich służb specjalnych dostawał jednoznaczne informacje o tym, że komisja Antoniego Macierewicza nie działa. – Mimo tego, co roku dawał on zgodę i powoływał komisję swoją decyzją, co nigdy nie powinno się zdarzyć – podkreślił Tomczyk.
Według niego, „kierownictwo państwa miało pełną świadomość tego, co działo się w komisji Antoniego Macierewicza i polskie państwo w tej sprawie nie zrobiło nic”.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. Sejm/ YouTube