Wiceminister Joanna Mucha: ograniczenie prac domowych jest konieczne, aby odciążyć polskich uczniów

p1110653 2023 12 13 135026 2024 01 30 074209 2024 01 30 114651

Jest wiele wątpliwości wokół projektu ograniczenia prac domowych, one będą wyjaśniane w procesie konsultacji – mówiła w Radia Lublin wiceminister edukacji Joanna Mucha. 

Zgodnie z projektem rozporządzenia w klasach I–III szkoły podstawowej nauczyciele maję nie zadawać do domu pisemnych i praktycznych prac do wykonania przez ucznia. W klasach IV–VIII nauczyciel może zadać uczniowi taką pracę domową, ale nie może być ona obowiązkowa ani podlegać ocenie.

Według wiceminister Muchy takie ograniczenie jest konieczne, aby odciążyć polskich uczniów. – Polskie dzieci są przeładowane wiedzą encyklopedyczną, takim zakuwaniem. Jeśli popatrzymy sobie na wyniki badań dotyczące ich dobrostanu psychicznego, to polskie dzieci są naprawdę w ogonie. Jeśli porównamy je z dziećmi z innych krajów OECD, to polskie dzieci są na przedostatnim miejscu, jeśli chodzi o dobrostan, dobre samopoczucie, takie poczucie, że w szkole dzieje się coś dobrego.

Cała rozmowa w materiale wideo:

Wiceminister podkreśliła, że ograniczanie prac domowych musi wiązać się także ze zmniejszeniem o około 20 procent podstawy programowej. Trwają prace, aby od nowego roku szkolnego zmniejszyć zakres materiału z fizyki, chemii, geografii, biologii, historii i z języka polskiego.

CZYTAJ: Premier: od kwietnia nowe zasady dotyczące prac domowych

Konsultacje dotyczące nowelizacji rozporządzenia w sprawie ograniczenia prac domowych mają potrwać do 26 lutego

RCh / opr. WM

Fot. archiwum

Exit mobile version