Radni z PSL chcą dymisji marszałka województwa. Jarosław Stawiarski odpiera zarzuty

p1130587 2023 12 12 100635 2024 01 26 112106

Wojewódzcy radni Polskiego Stronnictwa Ludowego zarzucają marszałkowi województwa lubelskiego „partactwo”. Uważają, że Jarosław Stawiarski powinien podać się do dymisji.

Chodzi o brak pieniędzy na cztery drogi wojewódzkie w ostatnim rozdaniu funduszy unijnych. Negatywnie przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości zostały ocenione wszystkie cztery projekty złożone przez lubelski samorząd.

– To smutny prezent dla mieszkańców województwa lubelskiego, po prostu straciliśmy 462 miliony złotych – mówi były marszałek województwa lubelskiego, radny sejmiku Sławomir Sosnowski. – Chcę powiedzieć, że również jest to wstyd dla nas wszystkich, bo wśród sześciu negatywnie ocenionych projektów są cztery, czyli wszystkie, złożone przez samorząd województwa lubelskiego. Gdybym znalazł się w takiej sytuacji, uderzyłbym się mocno w piersi i podał do dymisji.

CZYTAJ: Województwo lubelskie ma nowy budżet. Radni sejmiku zagłosowali [ZDJĘCIA]

Na zarzuty odpowiada marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski.

– Poczekałbym z ferowaniem wyroków. Jest procedura odwoławcza. Do 2 lutego mamy czas na odwołanie się do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i wtedy zobaczymy. Będziemy się odwoływać – zapowiada marszałek.

O dofinansowanie z PARP mogły ubiegać się samorządy z sześciu województw: lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, warmińsko-mazurskiego i części mazowieckiego. Do podziału było blisko 2,5 miliarda złotych.

EwKa / opr. PrzeG

Fot. PrzeG

Exit mobile version