Ponad 21 tysięcy razy interweniowali w 2023 roku strażacy z województwa lubelskiego. To spadek o ponad 30% względem 2022.
CZYTAJ: Energetyki tylko dla dorosłych. Nowe przepisy weszły w życie
– Było dużo mniej pożarów – mówi rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, młodszy kapitan Tomasz Stachyra. – Wiosna 2023 roku różniła się od tej w 2022. Bardzo szybko roślinność przerosła świeża trawa, pojawiły się nowe rośliny, które nie pozwoliły na rozwój pożarów. W większości przypadków to właśnie na początku roku odnotowujemy bardzo dużą ilość pożarów traw, łąk i nieużytków. W miejscowych zagrożeniach, czyli wszystkich zdarzeniach innych niż pożary, odnotowaliśmy mniej wyjazdów o 5 tysięcy. Mieliśmy mniej działań związanych chociażby z koronawirusem.
W 2022 roku strażacy z Lubelszczyzny wyjeżdżali na interwencję prawie 29 tysięcy razy. Zgłoszenia odbierali średnio co 19 minut. Szczegółowe dane za ubiegły rok będą znane w połowie stycznia.
FiKar/ opr. DySzcz
Fot. Iwona Burdzanowska/ archiwum