Pomoże w leczeniu nerek. Nowa Stacja Hemodializ oddana do użytku [ZDJĘCIA]

pm hemodializ 011223 013 2023 12 01 205208

Nowy budynek Stacji Hemodializ Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie został dziś (01.12) uroczyście oddany do użytku. W ramach inwestycji wzrosła liczba stanowisk do zabiegów z 13 do 19.

– Rośnie liczba pacjentów z chorobami nerek – mówi rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prof. Wojciech Załuska. – Najczęstszą przyczyną przewlekłej choroby nerek jest cukrzyca. Mamy masę ostrych niewydolności nerek po covidowych.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

– W naszym szpitalu wykonujemy ponad 11 tys. dializ w ciągu roku. Wymaga to dobrej organizacji, ale i warunków do pracy. Takie warunki do pracy zostały stworzone – mówi dyrektor naczelny Szpitala Klinicznego nr 4, Radosław Starownik. – Liczba stanowisk z 13 wzrosła do 19.

– Mamy najlepiej oczyszczoną wodę. Mamy znakomite urządzenia, które służą do hemodializy jako hemodiafiltracji, czyli takiej wspomaganej metody, która szczególnie atrakcyjna jest u pacjentów z problemami sercowo-naczyniowymi. Mamy tutaj wszystko, co potrzeba do izolacji pacjentów m.in. z covidem lub z powodu innych przyczyn. Mamy tu możliwość robienia terapii, które związane są z chorobami immunologicznymi, na najlepszym sprzęcie – wyjaśnia prof. Wojciech Załuska.

CZYTAJ: Kontrowersyjne znalezisko. Worki pełne biało-czerwonych i miejskich flag w puławskim PSZOK-u

– Dializuje się od 36 lat – mówi Małgorzata Frączek, pacjentka. – Na początku dializowało się 18 godzin. Jak przyjeżdżałam na 8 rano, to do domu wracała na 2 w nocy. To było straszne i miałam to przez rok. Potem przeszłam na hemodializy i było lżej, bo trwało to 4 godziny. Przyzwyczaiłam się do tego i dziękuje, Bogu, że żyje i że są takie maszyny. Teraz mamy nową stację dializ. Są lepsze warunki, uzdatniona woda jest naprawdę dobra. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Ciesze się, że dożyłam tej nowej stacji dializ.

– Otwarcie stacji dializ to projekt wart 20 mln zł – mówi wiceminister zdrowia, Piotr Bromber. – Zwiększamy nakłady na świadczenia opieki zdrowotnej, inwestujemy w infrastrukturę i to wszystko robimy po to, żeby ten pacjent czuł się dobrze w tych warunkach.

– Nasi pacjenci nie mogą funkcjonować bez stacji dializ, bo w pewnym momencie niestety niefunkcjonujące nerki i cały efekt metaboliczny tego procesu uniemożliwia dalsze życie. My tę funkcję nerek musi zastąpić i mamy dwa sposoby do wykorzystania. Pierwszy to terapia nerkozastępcza, czyli hemodializy i dializa otrzewnowa, a druga to jest przeszczep nerek. Nasi przyjaciele z Kliniki Chirurgi i Transplantologii naszej alma mater przeszczepili około 50 nerek w tym roku. Wracamy do znakomitego tempa i osiągnięć – dodaje prof. Wojciech Załuska.

Na początek grudnia zaplanowano modernizację Klinicznego Oddziału Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych.

LilKa / opr. AKos

Fot. Piotr Michalski

Exit mobile version