Boże Narodzenie to jedno z najważniejszych świąt dla chrześcijan. Kolację wigilijną zwyczajowo rozpoczynamy po zmroku, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka.
Na środku udekorowanego stołu, wśród tradycyjnych, wigilijnych potraw, stanie świeca. To symbol obecności w rodzinie Chrystusa, który przyszedł na ziemię jako światłość świata.
– Najstarsza osoba w rodzinie zapala świece i wypowiada słowa: “Światło Chrystusa”, na co wszyscy odpowiadają: „Bogu niech będą dzięki!” – informuje ksiądz Adam Jaszcz. – Następnie odczytuje się fragment z Ewangelii wg św. Łukasza, rozdział drugi, wersety od 1 do 14. Po odczytaniu Ewangelii ma miejsce modlitwa rodziny. W tej modlitwie warto pamiętać o wszystkich samotnych opuszczonych, biednych, głodnych na całym świecie . W sposób szczególny pamiętamy też o chorych, wspominamy również naszych zmarłych – jest wiele rodzin, gdzie przy wigilijnym stole kogoś zabraknie.
– Po odczytaniu Ewangelii o narodzeniu Jezusa przychodzi czas łamania się opłatkiem i składania życzeń – mówi rzecznik archidiecezji lubelskiej ksiądz Adam Jaszcz.
– Dzielenie się opłatkiem uczy, że nawet ostatnim kawałkiem chleba należy podzielić się z bliźnim. A jednocześnie przypomina, że Syn Boży stał się człowiekiem i ustanowił Eucharystię. Ojciec rodziny składa wszystkim życzenia i przełamuje się opłatkiem. Najpierw z matką. Potem z pozostałymi członkami rodziny. To samo czynią następnie wszyscy obecni. Spożywanie wieczerzy powinno przebiegać w atmosferze rodzinnej życzliwości. Po wieczerzy świąteczny nastrój podtrzymujemy śpiewaniem kolęd i wzajemnym obdarowywaniem się upominkami – dodaje ksiądz Adam Jaszcz.
W Wigilię wraz z pierwszą gwiazdką wierni połamią się opłatkiem i zasiądą do wigilijnych stołów. O północy natomiast odbędzie się pasterka.
EwKa / opr. ToMa
Fot. archiwum / pixabay.com