Mieszkańcy Lublina chętnie dzielą się jedzeniem. Jadłodzielnia zapełnia się w ekspresowym tempie

kra 1473 2023 12 26 180110

Święta to „gorący” czas dla lubelskiej Jadłodzielni. Mieszkańcy Lublina już po Wigilii zaczęli przynosić świąteczne potrawy. Zasada działania Jadłodzielni sprowadza się do hasła: „Masz nadmiar – przynieś, masz ochotę na coś do jedzenia – częstuj się!”.

CZYTAJ: Zostało Ci sporo świątecznego jedzenia? Możesz je oddać do jadłodzielni [WIDEO, MAPY]

– Mamy zarówno potrawy świąteczne, jak i pieczywo, warzywa i owoce – mówi wolontariuszka Jadłodzielni, pani Monika. – Od rana mamy pełne półki. Każdy przynosi. Wiem, że ludzie nawet przyjeżdżają o północy i przywożą. Są: ryby po grecku, sałatki, ciasta, śledzie. Jest dużo pieczywa i ćwikły z chrzanem. Pani przywiozła teżwarzywa, ale one już poszły. Dzisiaj (26.12) jest tego dużo, na pewno jest więcej niż wczoraj (25.12).

Jedzenie przynoszone do Jadłodzielni musi być świeże, należy je zapakować w pojemnik i opisać, m.in. podając datę wykonania potrawy. Nie można dostarczać surowego mięsa, ryb czy jajek. 

W Lublinie Jadłodzielnia działa na targowisku przy al. Tysiąclecia w Lublinie w boksie numer 97. Wolontariusze będą czekać we wtorek (26.12) do godziny 19:00, a także w środę (27.12) od 7:00 do 17:00.

MaK / opr. AKos

Fot. archiwum RL

Exit mobile version