Skróciły się kolejki przed polsko-ukraińskimi przejściami granicznymi w Dorohusku i Hrebennem.
Przed Dorohuskiem w 22-kilometrowej kolejce stoi 750 ciężarówek. Czas oczekiwania na odprawę to 5 dni.
– Ostatnia ciężarówka stoi w Janowie w powiecie chełmskim – mówi komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Jeżeli chodzi o noc, nie podejmowaliśmy interwencji. Protest przebiegał spokojnie, nie doszło do poważniejszych incydentów. Wczoraj przed godziną 16.00 w miejscowości Brzeźno doszło do takiej sytuacji, gdzie kilkudziesięciu kierowców samochodów ciężarowych, którzy oczekują w kolejce, wyszło na przejście dla pieszych i chodziło po nim, blokując tym samym przejazd kierujących. Po rozmowie z policjantami osoby te rozeszły się do swoich samochodów. Cała sytuacja trwała ok. 15 minut.
CZYTAJ: „Liczymy na silną wolę którejś ze stron”. 53. dzień protestu przewoźników w Hrebennem [ZDJĘCIA]
Długość kolejki do przejścia w Hrebennem wynosi 49 kilometrów i sięga miejscowości Łabuńki Pierwsze w powiecie zamojskim. – W kolejce jest prawie pół tysiąca pojazdów – mówi młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. – Czas oczekiwania do przekroczenia granicy w kierunku Ukrainy to 120 godzin. Ostatniej doby było spokojnie. Nie odnotowaliśmy zdarzeń, interwencji związanych z zabezpieczeniem protestu.
Na obu przejściach granicznych trwa protest polskich przewoźników. Protestujący domagają się przede wszystkim rozwiązania problemów z ukraińskim system kolejki elektronicznej.
EwKa/ opr. DySzcz
Fot. archiwum