Jak dawniej się kolędowało? Nie brakowało przyśpiewek humorystycznych

pm kapele 210122 021 2023 12 25 203123

2022-01-21T11:57:41:47 , Fot. Piotr Michalski 2022.01.21. LUBLIN. DOM KULTURY LSM . XII OGOLNOPOLSKI PRZEGLAD ZESPOLOW I GRUP KOLEDNICZYCH . FOT. PIOTR MICHALSKI

Trwają święta Bożego Narodzenia. Wiele rodzin po raz kolejny spotyka się z bliskimi. Ważną częścią tych świąt są także kolędy. 

CZYTAJ: Kolęda, czyli pieśń mówiąca o zwycięstwie dobra w czasach zła

– W tradycji ludowej zawsze były kolędy nawiązujące do tematów świąt, ale nie tylko – mówi twórca ludowy Michał Kowalik. – Były też np. kolędy życzące: było życzenie dla gospodarzy, żeby zboże dobrze rosło, żeby wszyscy byli zdrowi, żeby byli szczęśliwi. Były też elementy humorystyczne, bo na przykład było pojenie jakiejś postaci okowitą. I pojawiało się, że ta postać padała, a potem ożywała. To takie nawiązanie do cyklu odradzającej się przyrody. No i oczywiście też mogły być związane z tym jakieś przyśpiewki, à la kolędnicze, usankcjonowane tradycją, ale już bardziej humorystyczne.

W polskiej tradycji najbardziej znane są kolędy: “Bóg się rodzi”, “Cicha noc”, “Lulajże Jezuniu” czy “Wśród nocnej ciszy”. 

InYa / opr. LisA

Fot. archiwum

Exit mobile version