Parking, monitoring, spójny system szyldów, a także m.in. mapa z lokalami – to główne potrzeby sprzedawców targu przy ul. Wileńskiej w Lublinie, którzy podkreślają, że „targowisko niszczeje” i widoczna jest jego postępująca degradacja. W listopadzie w Muzeum Osiedli Mieszkaniowych zorganizowano spotkania, na których omawiano temat przyszłości tego miejsca.
Propozycje dotyczące odnowienia targowiska i poprawienia jego funkcjonowania mają znaleźć się w raporcie, który będzie opracowywał m.in. Michał Fronk z Muzeum Osiedli Mieszkaniowych. Podkreśla on, że raport będzie podzielony na dwa etapy. – Jest dużo pomysłów na poprawienie stanu tego miejsca, na poziomie nie tylko codzienności, ale kompleksowego planowania rewitalizacji. W raporcie pojawi się poziom codzienności i poziom kierunków myślenia pod kątem, gdzie, jak, kto i w jaki sposób powinien szukać źródeł finansowania i sposobów na kompleksową rewitalizację całości. To myślenie przyszłościowe.
Właściciel zielarni na targowisku przy ul. Wileńskiej, Mariusz Niedźwiedzki, zaznaczył że w ostatnim czasie upadły tu m.in. sklepy z gospodarstwem domowym i sklep spożywczy. – Brakuje po prostu handlujących. A jak brakuje handlujących, to i nowych klientów. Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, że brakuje tutaj lepszego oświetlenia stołów dla handlujących. Wieczorem, jak jest ciemno, te wiszące plandeki odstraszają młode osoby i nowych mieszkańców tego osiedla.
CZYTAJ: Lubelskie muzeum bogatsze o kolejne dzieła królowej art déco [ZDJĘCIA]
Adam Rodak, sprzedający warzywa i owoce, przyznaje, że jego zdaniem targ przy ul. Wileńskiej jest źle zarządzany. – Tu nie ma żadnych nowych rzeczy, cały czas jest tylko łatanie starego. Wszędzie na chodnikach jest dziura na dziurze, lokale są zimne albo przeciekające. Wygląd jest obskurny. Większość nie dba o wizerunek, nawet te zadaszenia tymczasowe czy stragany… Każdy, jakby zadbał o swoją estetykę, to też może byłoby lepiej.
Miejski konserwator zabytków Hubert Mącik tłumaczy, że opieka nad zabytkiem, jakim jest targ przy ul. Wileńskiej, spoczywa m.in. na spółdzielni mieszkaniowej, a nie na mieście, które jest właścicielem gruntu. – Z samej informacji, że miasto jest właścicielem, można byłoby wnioskować, że to na mieście leży obowiązek opieki nad zabytkiem, jakim jest zespół handlowo-usługowy przy ul. Wileńskiej. Tak w tym przypadku nie jest, ponieważ obowiązanym do opieki nad tym zabytkiem są użytkownicy wieczyści. A tymi użytkownikami wieczystymi są Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa, plus kilka osób, które też mają tu użytkowanie wieczyste.
Zastępca prezesa ds. technicznych LSM Andrzej Kot zaznaczył, że targ sam na siebie nie zarabia, dlatego wymaga doinwestowania z zewnątrz. – Uwarunkowania dotyczące rewitalizacji oparte są na planach, na które potrzebne są pieniądze. Finansowanie z zewnątrz w zasadzie pozwoliłoby na uruchomienie tego procesu. W miarę posiadanych środków i potrzeb remontowych te remonty są dokonywane. Oczywiście ich zakres powinien być większy, ale w związku z ograniczeniami finansowymi dokonywane są wyłącznie najbardziej potrzebne remonty.
CZYTAJ: Docenili aktywność i potencjał. Znamy wyniki Rankingu Gmin Lubelszczyzny [ZDJĘCIA, LISTA]
Niektórzy mieszkańcy robiący zakupy na targowisku przy ul. Wileńskiej zauważają, że targ nie jest odpowiednio zadaszony. – Myślę, że powinno być odpowiednie zadaszenie. To, co jest w tej chwili nie wystarczy. Niejednokrotnie przechodząc przez targ możemy zostać zmoczeni przez deszcz, bo z tych prowizorycznych osłon po prostu spada woda. Teraz remontują, ma być lepiej. Mieszkam tu już 50 lat, więc przychodzę robić tu zakupy. Już się człowiek przyzwyczaił. Rozumiem, że dla bezpieczeństwa potrzebne są jakieś prace, ale same budynki mi nie przeszkadzają. Są w dobrym punkcie.
Targowisko przy ul. Wileńskiej nigdy nie przeszło generalnego remontu. Raport o przyszłości tego miejsca będzie opracowywany jeszcze w tym roku.
Najbliższe spotkanie dotyczące „ożywienia” i rewitalizacji targu przy ul. Wileńskiej odbędzie się na początku przyszłego roku.
Targ przy ul. Wileńskiej powstał na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Obiekt został zaprojektowany przez Oskara i Zofię Hansenów. Kompleks ten tworzy zespół 10 budynków. Targowisko jest integralną częścią osiedla Juliusza Słowackiego.
ŁuM / opr. WM
Fot. i film: Michał Winiarski