10 sierpnia zmarł Julian Grudzień – prezes zamojskiego Okręgu Polskiego Związku byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych. Przez wiele lat dbał o należyte upamiętnienie wysiedleń Zamojszczyzny. Pielęgnował historię dotyczącą losów Dzieci Zamojszczyzny. Miał 4 lata, gdy Niemcy w 1942 r. wysiedlali Skierbieszów oraz okoliczne wsie: Sady, Lipinę Nową, Suchodębie i Zawodę.
– Julian zakładał nasz związek, organizował wszystkie uroczystości i wyjazdy do Siedlec – wspomina Dziecko Zamojszczyzny, prezes Koła w Zamościu, Stefan Tyburski. – Był uczynny, towarzyski. Zapamiętam go jako człowieka dobrej organizacji i gospodarza, który umiał zjednoczyć, skonsolidować środowisko. Dla Juliana na pewno było ważna pamięć o męczeństwie, martyrologii Zamojszczyzny, przede wszystkim dzieci. On przyczynił się do tego, że powstały szkoły imienia Dzieci Zamojszczyzny.
Julian Grudzień podkreślał wielokrotnie, że nie trzeba ubolewać i płakać nad Dziećmi Zamojszczyzny. – Za późno już. Wypłakaliśmy wszystkie łzy. Wystarczy pamięć – mówił.
Zmarł w wieku 85 lat. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Zamościu przy ul. Peowiaków.
AP / opr. AKos
Fot. pexels.com