Niemieckie systemy obrony powietrznej Patriot zakończą pojutrze (10.11) swoją misję w Polsce. Zostały one rozmieszczone w styczniu w pobliżu Zamościa, aby chronić przestrzeń powietrzną na wschodniej granicy NATO.
CZYTAJ: Patrioty gotowe. Od dziś chronią polskie niebo na wschodniej flance NATO
Szef niemieckiego MON Boris Pistorius zaznaczył, że wysoko ceni sobie współpracę z Warszawą. – Byłem bardzo zadowolony z przyjaznego i wdzięcznego przyjęcia naszych żołnierzy przez mieszkańców Zamościa i naszych polskich kolegów – czytamy w oświadczeniu ministra obrony.
CZYTAJ: Szef MON w Zamościu: Chcemy, żeby niemieckie Patrioty zostały w Polsce przynajmniej do końca roku
Polityk przypomniał, że niemieckie systemy Patriot chroniły infrastrukturę krytyczną w Polsce przez ok. 9 miesięcy. – Polska i Niemcy ramię w ramię w obronie wschodniej flanki NATO to niezwykle ważny znak solidarności w Sojuszu i przyjaźni między naszymi narodami – dodał Boris Pistorius.
CZYTAJ: Niemcy przedłużą stacjonowanie Patriotów w Polsce
Trzy miesiące temu szef resortu obrony poinformował, że rozmieszczenie Patriotów w Polsce nie jest planowane dłużej niż do końca bieżącego roku. Początkowo planowano, że wyrzutnie pozostaną w naszym kraju przez pół roku. Misję Bundeswehry zakończy uroczysty apel.
IAR / RL / opr. WM
Fot. archiwum