O chemicznych modyfikacjach mRNA, czyli rodzaju kwasu rybonukleinowego do celów terapeutycznych rozmawiali w Lublinie naukowcy i Członkowie Polskiego Towarzystwa Biofizycznego.
CZYTAJ: Nowy wariant bardzo zaraźliwy. Coraz więcej zakażeń koronawirusem
mRNA w naszych komórkach służy do syntezy białka, które jest niezbędne do funkcjonowania organizmu. – Ostatnio mRNa stało się medialnym tematem za sprawą szczepionek przeciwcovidowych. Technologie mRNA to jednak nie tylko szczepionki, ale też różnego rodzaju inne terapeutyki – mówi dr Joanna Kowalska z Instytutu Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Warszawskiego. – Takie jak np. leki przeciwnowotworowe. Wtedy uczymy nasz układ odpornościowy walczyć z rakiem, pobudzamy go do walki z chorobą, która już istnieje. Możemy też w postaci mRNA dostarczać geny, które są uszkodzone w przypadku chorób genetycznych. Często choroby te polegają na tym, że brakuje jednego konkretnego białka. I jesteśmy w stanie w postaci mRNA takie białko dostarczyć. To białko, które powstanie zastąpi to białko, którego brakuje w organizmie.
Kamieniem milowym rozwoju terapii na bazie mRNA było opracowanie szczepionek przeciwko SARS – CoV2, co prawdopodobnie pozwoliło uratować miliony osób przed śmiercią, podczas pandemii COVID – 19.
LilKa / opr. LisA
Fot. Michał Piłat / www.umcs.pl