Nawet 220 godzin – czyli ponad 9 dni – czekają kierowcy ciężarówek na wyjazd z Polski na przejściu granicznym w Dorohusku. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wydłużony czas oczekiwania wynika z trwającego tam protestu polskich przewoźników drogowych. Droga jest zablokowana dla samochodów ciężarowych, przepuszczanych jest kilka TIR-ów na godzinę.
W Hrebennem czas oczekiwania na wyjazd dla ciężarówek wynosi 140 godzin. Tutaj także protestują przewoźnicy.
CZYTAJ: 28-kilometrowa kolejka na granicy. Ponad 1,3 tys. TIR-ów czeka na wyjazd z kraju [ZDJĘCIA]
Protestujący po stronie polskiej przewoźnicy domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyjątkiem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Pojawił się też postulat likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
CZYTAJ: „Kolejka praktycznie się nie rusza”. 30-kilometrowy korek na granicy z Ukrainą [ZDJĘCIA]
W poniedziałek (13.11) ukraińskie Ministerstwo Infrastruktury ma zorganizować na granicy z Polską spotkanie z przedstawicielami polskich władz i przewoźników. Zaproszono na nie m.in. przedstawicieli polskiego Ministerstwa Infrastruktury, władz wojewódzkich, a także ambasadora Ukrainy w Polsce.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. archiwum