Trwa liczenie głosów po niedzielnych (15.10) wyborach parlamentarnych. Przedstawiciele obwodowych komisji wyborczych zdają pobrane materiały, a także protokoły i karty do głosowania.
Godzina 13:00
Do Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie cały czas wpływają protokoły z obwodowych komisji wyborczych z sejmowego okręgu nr 6. Komisja nadal czeka na dokumenty wyborcze z ponad 600 obwodowych komisji.
– U nas na pewno praca będzie trwała do wieczora – mówi rzecznik Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie Piotr Czajkowski. – Zostały nam jeszcze do potwierdzenia i dostarczenia do Okręgowej Komisji Wyborczej dane z 601 obwodów. Z każdego obwodu głosowania będą 3 protokoły, czyli w wyborach do Sejmu, wyborach do Senatu i w referendum – to będzie 3 razy z każdego obwodu, czyli Okręgowa Komisja Wyborcza musi zatwierdzić jeszcze ponad 1800 dokumentów, żeby znać wyniki w okręgu wyborczym nr 6.
Jak mówi rzecznik Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie, głosy oddane w niedzielnych wyborach są już policzone przez komisje obwodowe. Teraz trwają prace techniczne, m.in. pakowanie dokumentów z głosowania i ich przekazywanie.
Wyniki wyborów parlamentarnych na bieżąco można śledzić na stronie wybory.gov.pl/sejmsenat2023.
Godzina 10:00
Do Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie trafiły już protokoły z 50 gmin.
– Najdłużej będziemy czekać na Gminę Lublin – mówi rzecznik Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie Piotr Czajkowski. – Mamy 80 proc. protokołów wprowadzanych w system. Mamy już dużą część przywiezioną do nas. 50 gmin dowiozło do nas protokoły w wersji papierowej, które są porównywane z tymi protokołami, które są w systemie informatycznym. Wtedy te protokoły są zatwierdzane i pojawiają się od razu na wizualizacji. Żeby wiedzieć, jakie są wyniki wyborów – nie sondaży – wystarczy wchodzić na stronę Państwowej Komisji Wyborczej, gdzie co godzinę aktualizowane są wyniki wyborów.
Na razie do Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie trafiają protokoły z mniejszych miejscowości.
W niektórych przypadkach w Lublinie ze względu na duże kolejki lokale wyborcze zamknięto dopiero około godziny 23.00.
Godzina 9:30
– To wszystko musimy sprawdzić. Przedstawiciele obwodowych komisji przynoszą materiały w specjalnie zapakowanych workach – mówi pełnomocnik prezydenta Lublina ds. wyborów, Łukasz Mazur. – Ten papierowy protokół musi tutaj trafić i zostać sprawdzony. Pod względem arytmetycznym jest sprawdzany już w systemie, natomiast musi być tutaj podpisany, parafowany na każdej stronie. W innym przypadku taki protokół mógłby zostać odrzucony w Okręgowej Komisji Wyborczej.
O godzinie 8:00 materiały wyborcze zdało prawie 50 procent z 211 komisji wyborczych w Lublinie.
– Liczenie głosów zaczęliśmy dopiero po godzinie 22:00, a skończyliśmy po godzinie 6:00 rano – mówi Ewa Bis z Obwodowej Komisji Wyborczej nr 116 przy ul. Młodej Polski w Lublinie. – My zaczęliśmy od Senatu, bo było najprościej ręcznie zliczyć, a następnie sporządzić protokół. Ten protokół informatyk wysyłał później systemem do Okręgowej Komisji. Oczywiście zawsze pojawiają się błędy, trzeba coś poprawić.
Frekwencja w wyborach do Sejmu, według sondażu IPSOS, wynosząca niemal 73 proc., jest najwyższa w historii wyborów od 1989 r. Poprzedni rekord wynosił 62,7 proc. i padł w I turze wyborów do Sejmu w 1989 r.
CZYTAJ: Wybory parlamentarne: są wyniki sondażu late poll
Godzina 6:30
– Pierwsze protokoły powoli do nas napływają – mówi rzecznik Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie Piotr Czajkowski. – Na godzinę 6.00 mamy już 10 gmin z terenu okręgu nr 6, które dowiozły nam komplety protokołów, i kolejne 7 urzędów gmin, czyli pełnomocnicy tych urzędów gmin, którzy są u nas już w kolejce, czyli te protokoły są już wprowadzone do systemu elektronicznego, trwa ich weryfikacja. Troszeczkę przedłużyło nam się to liczenie. Pierwsze protokoły z terenu wpłynęły do nas w wersji papierowej o godz. 4.30. Zwykle miało to miejsce około północy, około 1.00, więc jest lekkie opóźnienie. Wynika to przede wszystkim z dużej frekwencji. Wynika to także z tego, że doszła jedna karta – referendalna.
Podobna sytuacja jest w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Chełmie. Jak mówi rzecznik delegatury Katarzyna Zawiślak, protokoły wyborcze są cały czas dostarczane.
– Ale to dopiero początek, więc liczenie potrwa. Frekwencja była tak duża, że do kilku gmin trzeba było dowozić karty z rezerwy – dodaje.
CZYTAJ: Lubelskie: trwa liczenie głosów w wyborach do Senatu
Liczenie potrwa, bo do policzenia są wyniki nie tylko wyborów do Sejmu i Senatu, ale także referendum – usłyszeliśmy w bialskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. A nie brakuje błędów. Podobna sytuacja jest w zamojskiej delegaturze, która po policzeniu wyników przekaże je do Okręgowej Komisji Wyborczej w Chełmie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Kolejki do głosowania w Lublinie i Chełmie
PaSe / TSpi / MaTo / InYa / opr. WM
Fot. Piotr Janiak