Wybory do Sejmu i Senatu oraz referendum odbędą się już w najbliższą niedzielę (15.10). Profesor Paweł Nowak z Katedry Komunikacji Medialnej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie mówił w Polskim Radiu Lublin, że „język kampanii wyborczej jest znacznie bardziej agresywny i brutalny, niż podczas wcześniejszych kampanii wyborczych”
– Politycy podkreślają, że te wybory są bardzo ważne. Będą decydowały o tym, co się będzie działo w Polsce przez najbliższy długi czas. Dlatego często nie przebierają w słowach podczas wystąpień i debat – dodaje profesor Nowak. – Nigdy wcześniej nie mówiono tak jawnie w kierunku demokratycznych partii, że są na przykład „zdrajcami”, „złodziejami” albo że są – i tutaj możemy wymieniać każdą negatywną cechę człowieka, jaka przyjdzie nam do głowy, jako określenia, które padają w zwrocie bezpośrednim albo w opisie drugiej strony. Jesteśmy w takim miejscu debaty, a jednocześnie kultury, że ta wulgarność, agresja, okrucieństwo komunikacyjne, które się odbywa w kampanii wyborczej, specjalnie nas nie razi.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Profesor Nowak dodaje, że za kampaniami wyborczymi stoją wyspecjalizowane agencje tworzące hasła wyborcze, a także przygotowujące kandydatów do wystąpień publicznych.
RMaj/ opr. DySzcz
Fot. RL