Zapiski z 1903 roku znaleziono w kapsule czasu w kościele pobrygidkowskim w Lublinie. Tekst własnoręcznie stworzył polski językoznawca i etnograf, historyk Lublina Hieronim Łopaciński. Znalezisko zostało odkryte podczas prac konserwatorskich przy dzwonnicy kościoła.
Dzwonnica i znajdujący się na niej krzyż zostały tam umieszczone w epoce baroku. Podczas prac znaleziono ślady po kulach i postępującą korozję.
CZYTAJ: Kapsuła czasu w lubelskim kościele. Monety i historyczne dokumenty [ZDJĘCIA]
– Stan zachowania krzyża był tak zły, że musieliśmy go zdemontować. Aktualnie jest poddawany pracom konserwatorskim, a w kuli pod nim znaleźliśmy kapsułę czasu, taką puszkę z cynku, w której były zapiski z roku 1903. Notatkę osobiście spisał Hieronim Łopaciński. Jego podpis widnieje pod nią. A w 1938 roku, kiedy były wykonywane prace, notatkę tę uzupełniono. Są tam nazwiska ludzi, którzy sprawowali w tym czasie urzędy, ale również tych, którzy zajmowali się pracami konserwatorskimi. Do tego tekstu z 1903 roku zostały dołączone kopiejki – opowiada Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków Dariusz Kopciowski.
– Zacytuję fragment tekstu z 1938 roku: „Działo się w Lublinie 14/IX 1938 r. za papiestwa J. św. Piusa XI, za rządów Prezydenta Rz. Posp. Pol Pana Prof. dr Ignacego Mościckiego, Biskupstwa J.E. Biskupa Mariana Leona Fulmana i jego sufragana J.E. Ks. Biskupa Dr Władysława Gorala, sprawowania urzędu dziekańskiego Ks. Edwarda Jankowskiego Kanonika Kapituły Lubelskiej, za rektoratu kościoła Ks. Kazimierza Gostyńskiego Tajnego Szambelana J. Św. Piusa XI – Kanonika Kapituły Katedralnej”. Wśród tych, którzy malowali wewnątrz kościół farbą wapienną z dodatkiem kazeiny, jest wymieniony Celestyn Miklasiński, czyli znany malarz lubelski, który wykonał piękne młodopolskie polichromie w kościele św. Jakuba przy ul. Głuskiej. Ale jest też wymieniony Tadeusz Witkowski, modernistyczny architekt. Jego realizacji w Lublinie mamy bardzo wiele – opowiada Kopciowski.
W puszce znaleziono także między innymi polskie monety z obiegu w roku 1938.
Oryginalny pergamin z kapsuły czasu prawdopodobnie trafi do Muzeum Narodowego w Lublinie. Kapsuła czasu wróci jednak na swoje miejsce z kopią znalezionych zapisków, monetami, które się w niej znajdowały oraz nowym tekstem zapisanym obecnie, który być może odkryją konserwatorzy za kilkadziesiąt lat.
EwKa / opr. ToMa
Fot. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków Facebook