Godz. 16:08 – AKTUALIZACJA
Izraelski Gabinet Bezpieczeństwa w nocy z soboty na niedzielę zdecydował, że kraj oficjalnie jest w stanie wojny – poinformowało biuro izraelskiego premiera cytowane przez Times of Israel.
Decyzja gabinetu oznacza, że Izrael może przeprowadzać „znaczące działania militarne” – dodano. Zgodnie z konstytucją premier może podejmować konkretne decyzje o dalszych działaniach tylko po zatwierdzeniu ich przez Gabinet Bezpieczeństwa.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu już w sobotę, po zaatakowaniu jego kraju przez Hamas, oświadczył: „Obywatele Izraela, jesteśmy w stanie wojny. I wygramy ją”.
Według najnowszych danych liczba ofiar śmiertelnych ataku Hamasu na Izrael przekroczyła 600.
Atak rozpoczął się w sobotę (07.10) ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Trwają walki izraelskich sił z hamasowcami.
Ranni w ataku Hamasu: godzinami ukrywaliśmy się w lesie, to był dramat
Godzinami ukrywaliśmy się w lesie, to był dramat – mówi para Izraelczyków rannych w ataku Hamasu na ich kraj. Para została ostrzelana przez bojowników znajdujących się w pikapach.
Izraelczycy, których cytuje Times of Israel, opowiadają, że jadąc w odwiedziny do bliskich w jednej z miejscowości w pobliżu Strefy Gazy, zobaczyli samochód pełen uzbrojonych terrorystów.
– Odjechaliśmy dalej, później widzieliśmy zatrzymane na drodze samochody i rannych ludzi. Widzieliśmy dwa kolejne pikapy, z których do nas strzelano – relacjonują. Para została ranna, ale była w stanie odjechać. Izraelczycy ukryli się w lesie, gdzie spędzili kilka godzin. Pomogli im żołnierze.
„Powodem ataku Hamasu może być chęć przerwania normalizacji stosunków między Arabią Saudyjską a Izraelem”
– Powodem ataku Hamasu może być chęć przerwania obserwowanej w ostatnim czasie próby normalizacji stosunków między Arabią Saudyjską a Izraelem – powiedział amerykański sekretarz stanu Antony Blinken cytowany przez agencję Reutera.
Arabia Saudyjska i Izrael nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, ale nieoficjalne kontakty zacieśniły się w ostatnich latach ze względu na zagrożenie ze strony Iranu.
Blinken powiedział też, że pojawiły się doniesienia o śmierci kilku obywateli USA w Izraelu, które są obecnie weryfikowane. Dodał, że atak na Izrael jest „atakiem terrorystycznym dokonanym przez terrorystyczną organizację”, oraz że USA nie mają dowodów na to, że za atakiem stoi Iran, „chociaż wiadomo o trwałych powiązaniach pomiędzy Hamasem a Iranem”.
Godz. 07:45
Co najmniej 26 żołnierzy izraelskich zginęło w ataku Hamasu na południe Izraela, który spowodował według służb ratunkowych cytowanych przez media śmierć 300 osób i zranił 1500 – podała w niedzielę armia izraelska.
Izraelska armia ewakuuje miejscowości położone przy granicy ze Strefą Gazy
– Musimy zabrać stamtąd i przewieźć w inne rejony Izraela tysiące mieszkańców – powiedział w niedzielę rano rzecznik armii.
Jak dodał, armia uznała pas przygraniczny za obszar zamknięty.
Poinformował, że bariera na granicy ze Strefą Gazy została przełamana przez napastników w 29 miejscach.
– Teraz te wszystkie punkty są już pod naszą kontrolą – zapewnił rzecznik izraelskiej armii.
Obcokrajowcy wśród ofiar walk w Izraelu
Kambodżański student zginął w Izraelu po tym, jak wczoraj rano Hamas wystrzelił rakiety w kierunku tego kraju. O śmierci obywatela poinformowało kambodżańskie ministerstwo spraw zagranicznych, jednocześnie dodając, że w zaatakowanym państwie przebywa jeszcze około 450 studentów.
Z kolei tajlandzki resort dyplomacji podał, że dwóch tajskich pracowników zostało najprawdopodobniej porwanych przez rebeliantów. Doniesienie to pochodzi z Ambasady Tajlandii w Tel Avivie. Stronie izraelskiej nie udało się jednak jeszcze potwierdzić tego faktu.
Premier Tajlandii Srettha Thavisin zarządził stan najwyżej gotowości w Siłach Powietrznych na wypadek potrzeby ewakuacji Tajlandczyków przebywających w Izarealu.
Komunikat polskiego MSZ
Z kolei polski MSZ wydał wczoraj komunikat, w którym ostrzega Polaków przed wyjazdem do Izraela. Jednocześnie zaapelował do rodaków będących w tym kraju o pozostanie w bezpiecznych schronieniach.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wprowadziło czwarty, najwyższy poziom ostrzeżenia dla podróżujących na całym terytorium Izraela i odradza jakiekolwiek podróże do tego kraju.
Apelujemy do naszych Rodaków przebywających w Izraelu o nawiązanie kontaktu z placówką, jeśli jeszcze tego nie zrobili. Można do tego wykorzystać adres mailowy lub numer alarmowy placówki.
Ambasada RP w Tel Awiwie, Biuro Przedstawiciela RP w Ramallah i Centrala MSZ pozostają w stałym kontakcie z partnerami międzynarodowymi i monitorują sytuację na miejscu. W działania zaangażowane są także polskie placówki w Libanie, Jordanii i Egipcie.
Ze względu na prawie całkowite zamknięcie lotniska oraz ograniczenia na przejściach granicznych, ewakuacja nie jest na chwilę obecną możliwa.
Prosimy o obserwowanie mediów społecznościowych placówek i MSZ, na których na bieżąco będą pojawiać się informacje ważne z punktu widzenia przebywających w Izraelu obywateli RP.
Prosimy ponadto o zapoznanie się z poniższymi zaleceniami bezpieczeństwa:
- Jeśli przebywasz w bezpiecznym miejscu – zostań tam. Największe niebezpieczeństwo grozi Ci podczas przemieszczania się po kraju – nie zmieniaj miejsca pobytu, chyba że w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia. Granice lądowe z Jordanią są zamknięte, a MSZ odradza próby przejazdu przez granicę z Egiptem.
- Nie jedź na lotnisko. Przejazd na lotnisko nie przybliży Cię do powrotu do kraju i będzie większym zagrożeniem, niż pozostanie w domu lub hotelu. Osoby, które już znajdują się na lotnisku, powinny tam na razie pozostać i nawiązać kontakt ze swoimi przewoźnikami.
- Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, skontaktuj się z placówką, w sytuacjach nagłych, wymagających pilnej interwencji konsula możliwy jest kontakt pod numerem telefonu: +972 547 444 106 lub e-mail: telaviv.wk.dyzurny@msz.gov.pl.
- Podaj swoje miejsce pobytu i liczbę Polaków którzy z Tobą przebywają.
Stosuj się do zaleceń miejscowych służb. Prosimy także o rejestrację w systemie Odyseusz.
- Pilnuj żeby Twój telefon był zawsze naładowany. Jeśli masz taką możliwość, kup wodę i coś do jedzenia.
Sytuacja w Izraelu jest trudna i zmienia się z godziny na godzinę. Obserwuj media społecznościowe Ambasady RP w Tel Awiwie (https://twitter.com/PLinIsrael i https://www.facebook.com/polishembassy.telaviv/?locale=pl_PL). Będziemy za ich pośrednictwem informować o rozwoju sytuacji.
Godz. 07:15
Izrael: wymiana ognia z Libanem
Armia izraelska poinformowała w niedzielę rano, że ostrzelała obszar południowego Libanu, skąd doszło wcześniej tego dnia do ataku moździerzowego na terytorium Izraela.
– Izraelskie siły obrony atakują obecnie obszar w Libanie, skąd przeprowadzono ostrzał – podała armia.
Źródła w izraelskich służbach bezpieczeństwa poinformowały agencję Reutera, że pociski wystrzelone z Libanu trafiły w stanowisko armii izraelskiej w mieście Szebaa na okupowanych wzgórzach Golan. Dwa z tych źródeł podały, że siły izraelskie zaczęły następnie ostrzeliwać terytorium Libanu.
Jak dodała armia izraelska, izraelskie siły obrony podejmują działania, by przygotować się na tego rodzaju ewentualność i „będą nadal działać we wszystkich regionach i w każdym niezbędnym momencie, aby zapewnić bezpieczeństwo izraelskich cywilów”.
Na południu Libanu działa Hamas i inne ruchy palestyńskie zaangażowane w walkę zbrojną przeciw Izraelowi.
Sytuacja w Izraelu nadal nie znajduje się pod pełną kontrolą
Sytuacja w Izraelu nadal nie znajduje się pod pełną kontrolą – oświadczył w nocy z sobotę na niedzielę rzecznik izraelskiej armii. Wcześniej zapewnił, że powołanych może zostać do służby nawet kilkaset tysięcy rezerwistów.
Godz. 5:45
Biały Dom: wesprzemy Izrael
Biały Dom zapowiedział, że Stany Zjednoczone wesprą Izrael by mógł odpowiednio zareagować na ataki Hamasu. Przedstawiciele amerykańskiej administracji mówią, że nic nie usprawiedliwia aktów terrorystycznych i że Izrael ma prawo do samoobrony.
Wysoki rangą urzędnik administracji Joe Bidena powiedział podczas telekonferencji, że Hamas jest organizacją terrorystyczną i że Stany Zjednoczone są gotowe zaoferować wszelką pomoc narodowi i rządowi Izraela by mógł odpowiedzieć na ataki.
– Izrael ma prawo bronić siebie i swoich obywateli. Kropka – oświadczył przedstawiciel Białego Domu. Dodał, że USA będą współpracować ze stronami w całym regionie, aby walki nie rozprzestrzeniły się poza Strefę Gazy. Urzędnik powiedział też, że na razie nie ma informacji wskazujących, by w ataki Hamasu na Izrael zaangażowany by Iran.
Przedstawiciele Białego Domu mówią, że choć Stany Zjednoczone były zaniepokojone rosnącymi napięciami na Zachodnim Brzegu, to nie miały informacji, że może dojść do ataku Hamasu na tak dużą skalę i na takim „poziomie wyrafinowania”.
Wiece poparcia dla palestyńskich ataków na Izrael m.in. w Turcji, Iranie, Jemenie i Londynie
Turcja
Oficjalnie władze tureckie wyraziły w sobotę „głębokie” zaniepokojenie eskalacją przemocy między Izraelem a Palestyną i zadeklarowały gotowość pomocy przy obniżeniu napięcia między stronami konfliktu, jednak tysiące osób wyszło na ulice w Ankarze i Stambule, by wyrazić solidarności z Palestyńczykami.
Na nagraniach w mediach społecznościowych widać tłumy wokół meczetu Fatih w Stambule i w pobliżu ambasady Izraela w Ankarze, skandujące hasła i wymachujące flagami Palestyny.
Iran
Kilkaset osób zgromadziło się również w irańskim Kermanie w pobliżu grobu uznanego za męczennika generała Kasema Sulejmaniego, który zginął w Bagdadzie w 2020 r. w ataku przeprowadzonym przez siły amerykańskie.
Na nagraniach wideo widać ok. 200-300 osób, które skandują i śpiewają. Widać również więcej flag finansowanego przez Iran Hezbollahu niż samej Palestyny.
Jemen
Z kolei w stolicy Jemenu Sanie odbył się wiec poparcia dla palestyńskich frakcji islamskich. Na dostępnych zdjęciach widać ok. 200 osób z palestyńskimi flagami i transparentami. Większość transparentów przedstawiała symbol i jednocześnie deklarację szyickiego ruchu Huti: „Bóg jest wielki, śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi, przekleństwo Żydom, zwycięstwo islamowi”.
Wielka Brytania
Brytyjska prezenterka telewizyjna Rachel Riley opublikowała w sobotę w serwisie X informację o tańczących osobach z palestyńskimi flagami w Londynie.
– Właśnie minęłam dwa samochody w zachodnim Londynie z powiewającymi palestyńskimi flagami i z pasażerami podskakującymi w górę i w dół, najwyraźniej świętującymi jakby mieli imprezę – napisała Riley.
Stołeczne służby poinformowały następnie, że „zwiększono liczbę patroli policyjnych w różnych częściach Londynu”.
Niemcy
W Berlinie mężczyźni z palestyńskimi flagami rozdawali słodycze w dzielnicy Neukolln, by uczcić ataki terrorystyczne na Izrael jako „zwycięstwo ruchu oporu”. Na terytoriach palestyńskich ataki na cele izraelskie są często świętowane poprzez rozdawanie słodyczy na ulicy – pisał w sobotę portal dziennika „Berliner Zeitung”.
Godz. 02:59
Uratowano zakładników przetrzymywanych na granicy ze Strefą Gazy
Siły izraelskie uwolniły zakładników przetrzymywanych w domu w mieście Ofakim na granicy ze Strefą Gazy.
Przetrzymywanych przez bojowników Hamasu Izraelczyków udało się odbić po wielogodzinnych negocjacjach. Podczas akcji zginęło 10 palestyńskich napastników. Dwóch izraelskich żołnierzy zostało rannych.
Kolejne ataki rakietowe
W nocy palestyńska organizacja hamas ponownie ostrzelała rakietami terytorium Izraela. Według tamtejszych mediów, większość pocisków została zestrzelona.
W mieście Aszkelon ciężko ranna została 50-letnia kobieta. Rakiety spadły także na miasto Sderot i miejscowości przy granicy Strefy Gazy.
Rząd wstrzymał dostawy energii elektrycznej, paliwa i towarów do Strefy Gazy
W nocy zebrał się izraelski gabinet bezpieczeństwa. Jak podało w nocy z soboty na niedzielę biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu. – Gabinet bezpieczeństwa podjął „serię decyzji operacyjnych, mających na celu zniszczenie militarnego i rządowego potencjału Hamasu i palestyńskich islamistów”.
Reakcja izraelskiego wojska ma odebrać bojówkom Hamasu „zdolność i chęć grożenia obywatelom Izraela i wyrządzania im krzywdy na wiele lat” – dodało biuro w komunikacie.
Wśród decyzji podjętych przez rząd znajduje się między innymi wstrzymanie dostaw energii elektrycznej, paliwa i towarów do Strefy Gazy.
Godz. 02:05
Andrzej Duda: Rozmawiałem z Izaakiem Herzogiem, przekazałem wyrazy naszej solidarności z Izraelem
– Rozmawiałem z Izaakiem Herzogiem, któremu przekazałem wyrazy naszej solidarności z Izraelem. Potępiłem atak Hamasu, a zwłaszcza akty przemocy wymierzone w ludność cywilną. Zapewniłem o polskim wsparciu dla działań mających na celu przywrócenie bezpieczeństwa. Izrael ma prawo do obrony życia swoich obywateli – napisał prezydent Andrzej Duda w mediach społecznościowych.
Rozmawiałem z @Isaac_Herzog, któremu przekazałem wyrazy naszej solidarności z Izraelem. Potępiłem atak Hamasu, a zwłaszcza akty przemocy wymierzone w ludność cywilną. Zapewniłem o polskim wsparciu dla działań mających na celu przywrócenie bezpieczeństwa. Izrael ma prawo do obrony…
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) October 7, 2023
Premier Izraela: rozpoczynamy długą i trudną wojnę
– Rozpoczynamy długą i trudną wojnę. Wojnę wymusił na nas morderczy atak Hamasu – napisał w nocy z soboty na niedzielę premier Izraela Benjamin Netanjahu na portalu X.
– Pierwsza faza wojny kończy się zniszczeniem większości sił wroga, które przedostały się na nasze terytorium. Jednocześnie rozpoczęliśmy ofensywę i będzie ona kontynuowana bez wytchnienia, aż do osiągnięcia celów. Przywrócimy bezpieczeństwo obywatelom Izraela i zwyciężymy – dodał Netanjahu.
Wcześniej w sobotę premier Izraela cytowany przez agencję Reutera powiedział: srodze zemścimy się za ten czarny dzień, nigdy wcześniej nic takiego nie zdarzyło się w Izraelu.
Godz. 01:15
Sytuacja w Izraelu nadal nie znajduje się pod pełną kontrolą – powiedział w nocy z sobotę (07.10) na niedzielę (08.10) rzecznik izraelskiej armii cytowany przez agencję Reutera.
Rzecznik powiedział też, że wojsko stale zaangażowane jest w walki z Hamasem na południu kraju, a duża liczba cywilów i żołnierzy została wzięta do niewoli – pisze Reuters.
Według izraelskiej policji od 200 do 300 bojowników Hamasu przeniknęło do Izraela w sobotę rano.
08.10.2023 godz. 00:52
Jak podają lokalne media, liczba ofiar śmiertelnych ataku Hamasu na Izrael wzrosła do 300 osób. Co najmniej 1590 osób zostało rannych. Izraelskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że spośród 1590 rannych 19 jest w stanie krytycznym, 293 w stanie poważnym, 315 w stanie umiarkowanym, a 715 w łagodnym. 181 osób ma być nadal poddawanych ocenie przez lekarzy.
– Łączna liczba Izraelczyków wziętych do niewoli przez Hamas była kilkakrotnie większa niż dziesiątki – powiedział cytowany przez Reuters rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu w nagraniu wyemitowanym w nocy z soboty na niedzielę. W późniejszym oświadczeniu dla telewizji Hamasu Abu Ubaida stwierdzi, że liczba zakładników wziętych do niewoli przez palestyńskie bojówki jest „wiele razy większa, niż sądzi Netanjahu” Rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu dodał także, że „cokolwiek stanie się z mieszkańcami Strefy Gazy, stanie się z zakładnikami” – podaje portal Times of Israel.
Godz. 20:21
Już co najmniej 200 Izraelczyków i 232 Palestyńczyków zginęło w walkach, które w sobotę rano zapoczątkowało ugrupowanie Hamas; od rana na Izrael wystrzelono ze Strefy Gazy około 2200 rakiet, a wielu bojowników Hamasu wdarło się na terytorium Izraela – poinformowała agencja Reutera.
Z powodu działań bojowych na niespotykaną od lat skalę premier Izraela Benjamin Netanjahu wezwał liderów opozycji do stworzenia rządu jedności narodowej – przekazał Reuters w oparciu o doniesienia izraelskiego rządu.
Godz. 17:27 Dziesiątki bojowników Hamasu na terenie Izraela
– Według szacunków izraelskiej policji na terytorium Izraela wciąż przebywają dziesiątki bojowników Hamasu – przekazał portal dziennika „Haarec”.
Według funkcjonariusza izraelskiej policji od 200 do 300 bojowników Hamasu przeniknęło do Izraela w sobotę rano, a dziesiątki nadal ukrywają się na terytorium kraju. Cytowany przez portal mieszkaniec jednego z kibuców relacjonuje: „W kibucu wciąż trwają starcia. Słyszymy strzały. Najwyraźniej jest tu wielu bojowników”.
W komunikacie policji dodano, że „ludzie cały czas są gotowi do natychmiastowego ukrycia się w schronach w obawie, że terroryści ponownie spróbują wejść do domów. Domy są podpalane”.
– Czekamy w napięciu, komunikując się ze sobą przez telefon i e-mail. Krążą straszne plotki – cytuje „Haarec” anonimowego mieszkańca Izraela.
Agencja Reutera przytoczyła natomiast wypowiedź jednego z przedstawicieli Hamasu, którzy stwierdził, że bojownicy tego ugrupowania toczą obecnie walki z wojskiem Izraela w co najmniej 25 miejscach.
Atak Hamasu na Izrael rozpoczął się ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany rakietami. Zgodnie z doniesieniami, zginęło dotąd, co najmniej 100 Izraelczyków, a 740 zostało rannych. W atakach odwetowych Izraela zginęło nie mniej, niż 198 Palestyńczyków, a 1610 zostało rannych.
Godz. 16:10 Około 50 zakładników w kibucu
– Terroryści z Hamasu przetrzymują około 50 w kibucu Beeri na południu kraju – poinformowała agencja Reutera. W okolicy kibucu, w którym przetrzymywanych jest kilkudziesięciu zakładników, toczą się walki pomiędzy bojownikami Hamasu i wojskami Izraela.
Portal dziennika „Jerusalem Post” donosi natomiast, że w mieście Ofakim dwóch uzbrojonych terrorystów zajęło dom. Są uzbrojeni w granaty i przetrzymują mieszkańców domu w charakterze zakładników. Oddziały żołnierzy i policji otoczyły dom i negocjują z napastnikami.
Wcześniej w tym mieście terroryści strzelali zarówno do cywilów, jak do mundurowych. Jak informuje „JP”, zanim siły bezpieczeństwa zdołały ich wyeliminować, zginęło kilka osób.
Godz. 15:29 Ponad 2 tys, rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy
– Około 2200 rakiet wystrzelono ze Strefy Gazy w kierunku Izraela – poinformowali w sobotę po południu przedstawiciele izraelskiego wojska, cytowani przez CNN.
Dane te stoją w sprzeczności z oświadczeniami dowódcy Hamasu Muhammada Al-Deifa, który oświadczył, że wystrzelono 5 tys. rakiet.
– Dla porównania, podczas trwającej 50 dni wojny między obiema stronami w 2014 roku na Izrael wystrzelono około 4 tys. rakiet – przypomina CNN.
Autonomia Palestyńska: co najmniej 198 zabitych w atakach odwetowych Izraela
– Co najmniej 198 osób zginęło, a 1610 zostało rannych w sobotę w Strefie Gazy w wyniku uderzeń izraelskiego wojska w odwecie za atak Hamasu na Izrael – podała agencja AP, powołując się na ministerstwo zdrowia Autonomii Palestyńskiej.
Wcześniej palestyńscy urzędnicy informowali o 168 ofiarach śmiertelnych i blisko tysiącu rannych w izraelskich uderzeniach w Strefie Gazy.
Dziesiątki zaginionych po ataku na uczestników nocnej imprezy
– Uczestnicy nocnej zabawy muzycznej z okazji święta Sukkot zostali ostrzelani przez bojowników Hamasu; dziesiątki osób uważa się za zaginione, ludzie ukrywają się – informuje portal Times of Israel.
– Podczas plenerowego festiwalu muzyki trance w pobliżu kibucu Re’eim, sąsiadującego ze Strefą Gazy, na którym bawiły się tysiące ludzi w wieku 20-40 lat, wybuchła panika. Nad głowami imprezowiczów latały rakiety, niektórzy świadkowie twierdzą, że słyszeli strzały oddawane w kierunku tłumu. Zgromadzeni w panice uciekali do samochodów – relacjonuje portal.
Niepotwierdzone doniesienia mówią o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej i dziesiątkach rannych. Wiele osób ukrywa się przed terrorystami, spodziewając się kolejnych ostrzałów. Innym udało się ewakuować do położonego na pustyni Negew miasta Ofakim. – Wiele osób nie może skontaktować się z krewnymi, władze odradzają im zbliżanie się do tego obszaru – donosi Times of Israel.
Godz. 14.52
Izraelskie MSZ: bojownicy Hamasu chodzą od drzwi do drzwi i mordują cywilów
– Bojownicy Hamasu chodzą od drzwi do drzwi i mordują niewinnych cywilów, niektóre zdjęcia są zbyt brutalne, by je publikować – oświadczyło w sobotę izraelskie MSZ. Od rana trwa zmasowany atak Hamasu na Izrael.
– Wcześniej dziś rano uzbrojeni terroryści Hamasu przeniknęli do społeczności izraelskich i zaczęli chodzić od domu do domu oraz mordować niewinnych Izraelczyków – napisano w oświadczeniu przytaczanym przez stację Sky News. – Niektóre obrazy są tak niepokojące, że nie możemy ich nawet udostępnić” – dodano.
– Podejmiemy wszelkie środki, by chronić naszych obywateli i uderzyć w tych, którzy ich krzywdzą – zapowiedziano.
Media: na ulicach miasta Sederot leżą ciała; to obrazy trudne do opisania
– Na ulicach miasta Sederot w izraelskim Dystrykcie Południowym wskutek ataku Hamasu leżą zwłoki, są to sceny trudne do opisania – informuje reporter stacji Channel 12. Burmistrz miasta przekazał, że jego miasto wciąż jest celem ataku.
Burmistrz Alon Davidi zaapelował do mieszkańców, by nie otwierali nikomu drzwi, zostawali w domach i zamknęli okna. Wciąż przeszukujemy teren – dodał.
Według niego naród Izraela jeszcze „nie zobaczył”, co wydarzyło się w jego mieście. Jak dodał, doszło tam do „nieludzkich czynów” wobec niewinnych ludzi. Zaznaczył, że wciąż nie jest znana skala ataków.
Reporter telewizji Channel 12 podał, że na ulicach leży wiele ciał, „sceny są trudne do opisania”. Dziennikarz twierdzi, że ludzie ci nie zginęli wskutek ostrzałów rakietowych, lecz od kul bojowników Hamasu, którzy wkroczyli do miasta.
Atak Hamasu na Izrael rozpoczął się ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet. Są informacje o co najmniej 40 zabitych i ponad 700 rannych.
Godz. 13:50
Bojownicy Hamasu przeniknęli do izraelskiej bazy wojskowej
Bojownicy Hamasu przeniknęli do izraelskiej bazy wojskowej na południu Izraela w sobotę, a kontakt z izraelskimi żołnierzami, którzy byli na miejscu, się urwał – informuje Jerusalem Post, powołując się na źródła w służbach bezpieczeństwa.
Portal pisze też o pożarach w Jerozolimie, Aszkelonie i Netiwocie w Dystrykcie Południowym, które wybuchły wskutek ostrzałów rakietowych. Strażacy walczą z kilkudziesięcioma pożarami. Ogłoszono mobilizację dodatkowych sił.
Times of Israel podkreśla, że do telewizji wciąż dzwonią mieszkańcy okolic graniczących ze Strefą Gazy i błagają służby bezpieczeństwa o to, by ich uratowały.
– Proszę, przyślijcie na pomoc policję albo żołnierzy. Jestem w schronie, mam nóż – to jedna z wiadomości przesłanych dziennikarzom
Izrael: uderzyliśmy w obiekty wojskowe Hamasu w Strefie Gazy
Izraelskie lotnictwo uderzyło w 17 obiektów wojskowych i cztery centra dowodzenia Hamasu w Strefie Gazy – podały w sobotę w mediach społecznościowych Siły Obronne Izraela (IDF). Od rana trwa zmasowany atak Hamasu na Izrael.
– W ciągu ostatnich kilku godzin dziesiątki myśliwców IDF uderzyły w 17 obiektów wojskowych i cztery centra dowodzenia operacyjnego należące do organizacji terrorystycznej Hamas w Strefie Gazy – przekazano w komunikacie, cytowanym przez stację Sky News.
Brytyjska stacja ocenia, że uderzenia na infrastrukturę wojskową Hamasu są elementem ogłoszonej przez Izrael Operacji Żelazne Miecze w odpowiedzi na zmasowany atak Hamasu.
Godz. 13:14
Palestyńska grupa zbrojna, Islamski Dżihad, która wcześniej ogłosiła przyłączenie się do Hamasu w ataku na Izrael, poinformowała o wzięciu kilku izraelskich żołnierzy w charakterze zakładników
Godz. 12:50 – AKTUALIZACJA
Służby ratownictwa medycznego Magen David Adom poinformowały, że wśród zabitych wskutek ataku Hamasu na Izrael jest ratownik medyczny. Hamas przejął kontrolę nad dwiema izraelskimi karetkami.
Hamas publikuje nagrania porwanych cywilów
Jak podaje agencja Reutera Hamas publikuje w sieciach społecznościowych nagrania, które mają przedstawiać porwanych izraelskich cywilów wywożonych do Strefy Gazy.
Bojownicy Hamasu publikują w sieci również nagrania, na których widać ciała zabitych żołnierzy izraelskich, wywożone do Gazy, a także uzbrojonych bojowników na ulicach izraelskiego miasta.
Według palestyńskich mediów bojownicy wywożą do Strefy Gazy porwanych zakładników.
O nagraniach, na których widać żołnierzy i cywilów pojmanych przez bojowników, pisze również Times of Israel
Godz. 12:22
Co najmniej 22 osoby zginęły w sobotnim (07.10) ataku Hamasu na Izrael – poinformowała stacja N12. Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet. Bilans ofiar najprawdopodobniej wzrośnie.
CZYTAJ: Hamas ogłosił rozpoczęcie operacji zbrojnej przeciwko Izraelowi
Atak na Izrael trwa od godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Są informacje o co najmniej 300 rannych.
545 osób przyjęto do szpitali od początku sobotniego ataku Hamasu na Izrael – poinformowało izraelskie ministerstwo zdrowia, cytowane przez Times of Israel.
– Usłyszeliśmy strzały i zaczęliśmy uciekać. Wciąż się ukrywamy i czekamy na ratunek – powiedział izraelskim mediom Daniel, jeden z gości imprezy pod gołym niebem w okolicy kibucu Urim na południu Izraela.
Dowództwo wojskowe Hamasu, który wziął na siebie odpowiedzialność za poranny atak rakietowy, ogłosiło rozpoczęcie nowej operacji zbrojnej przeciwko Izraelowi. To największy atak Hamasu na Izrael od lat.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej: Palestyńczycy mają prawo się bronić
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył w sobotę, po rozpoczęciu przez Hamas ataku na Izrael, że Palestyńczycy mają prawo bronić się przed „terrorem osadników i wojsk okupacyjnych”. Jego słowa przytacza Reuters, cytując palestyńską agencję WAFA.
Abbas wypowiedział się w ten sposób podczas spotkania kryzysowego z głównymi urzędnikami Autonomii Palestyńskiej w Ramallah.
Szef MSZ: Stanowczo potępiam trwające ataki Hamasu na Izrael
Szef polskiego MSZ oświadczył – Stanowczo potępiam trwające ataki Hamasu na Izrael. Ta bezpodstawna agresja oraz akty przemocy, szczególnie wobec cywilów, są niedopuszczalne. Nasze myśli i modlitwy są przy wszystkich dotkniętych tymi strasznymi wydarzeniami” – napisał szef MSZ w mediach społecznościowych.
Natomiast rzecznik MSZ Łukasz Jasina podkreślił, że „nic nie usprawiedliwia terrorystycznych ataków na ludność cywilną”.
Ze Strefy Gazy przeciwko Izraelowi wystrzelono 2,5 tys. rakiet
Także ambasada RP w Tel Awiwie potępiła w sobotę ataki rakietowe na Izrael ze Strefy Gazy, przypomniała także zasady postępowania w razie ostrzału i odradziła podróże do obszarów przygranicznych.
Rzecznik izraelskiej armii poinformował, że w sobotę doszło do przeniknięcia sił palestyńskich na terytorium Izraela z morza, lądu i powietrza – m.in. przy wykorzystaniu paralotni. Potwierdził, że ze Strefy Gazy przeciwko Izraelowi wystrzelono 2,5 tys. rakiet.
Przedstawiciel wojska przekazał, że trwają naloty na Gazę. Walki toczą się na przejściu granicznym ze Strefą Gazy Erez oraz w bazie wojskowej Zikim. Zapowiedział powołanie „tysięcy” rezerwistów do armii.
Agencja Reutera, powołując się na świadków, poinformowała o dźwiękach eksplozji w Strefie Gazy i w mieście Gaza. Izraelskie media piszą o walkach między palestyńskimi bojownikami i siłami bezpieczeństwa na południu kraju.
Mieszkańcy regionu przy Strefie Gazy, skąd w sobotę zaatakowano Izrael, proszą o pomoc i informują, że terroryści otwierają ogień w miastach na południu kraju – pisze Times of Israel. Pojawiają się doniesienia o wzięciu przez Hamas zakładników w izraelskich miastach; izraelska telewizja 13 TV podaje m.in., że palestyńscy bojownicy wzięli izraelskich zakładników w mieście Ofakim. Niektóre domy w pobliżu granicy płoną.
Rzecznik izraelskiej armii odmówił komentarza w sprawie tego, czy Hamas uprowadził zakładników. – Oczywiście są ofiary – potwierdził.
Zamknięte szkoły, ograniczono zgromadzenia
W związku z atakiem ze Strefy Gazy w niedzielę (08.10) zamknięte będą szkoły w południowej i środkowej części Izraela – ogłosiły izraelskie siły zbrojne. W domach zostanie milion dzieci. Ograniczono również dopuszczalną wielkość zgromadzeń: do 10 osób na zewnątrz i 50 w budynkach.
– Przedsiębiorstwa mogą być otwarte w niedzielę, tylko jeśli mają gotowy dostęp do schronów – poinformowała armia.
Restrykcje mają obowiązywać do godz. 18:00 w niedzielę, ale najpewniej zostaną przedłużone z uwagi na walki.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. EPA/ABIR SULTAN / EPA/MOHAMMED SABER / PAP/EPA/ATEF SAFADI / EPA/HAITHAM IMAD / EPA/Yuri Gripas