Żużlowcy Platinum Motoru Lublin awansowali do finału Ekstraligi. W rewanżowym meczu półfinałowym „Koziołki” wygrały z Włókniarzem Częstochowa 58:32.
Najwięcej, 14 punktów, zdobył Bartosz Zmarzlik:
– Bardzo pozytywny dzień. Bardzo się cieszę, że wynik drużyny i mój indywidualny był w porządku. Naprawdę czułem dużą radość z jazdy. Cieszę się, że wygrywałem wyścigi, starty. To był pozytywny dzień.
Pozostałe punkty wywalczyli: Fredrik Lindgren 10, Jack Holder 9, Jarosław Hampel 8, Dominik Kubera i Mateusz Cierniak po 7 oraz Bartosz Bańbor 3.
Motor pierwszy mecz na wyjeździe wygrał 54:36.
Dominik Kubera tak podsumował półfinałową rywalizację:
– Świetne zawody, jesteśmy w finale. Cel sezonowy mamy spełniony, więc jesteśmy z tego mega dumni. Zdecydowanie nie były to łatwe mecze. Nie jeździliśmy sobie „jedną rączką”, ale to była ciężka batalia, którą wygraliśmy. Jeżeli chcemy zdobyć złoty medal to musimy wygrać z każdym, musimy być po prostu najlepsi.
W finale lubelska drużyna zmierzy się ze Spartą Wrocław, która pokonała Apator Toruń 51:39. Przed tygodniem w Toruniu był remis 45:45. Pierwsze spotkanie finałowe w niedzielę 17 września w Lublinie.
AR