– Postawiliśmy na podnoszenie płac, zarówno metodami administracyjnymi, czyli poprzez podnoszenie stawki minimalnej, ale także przez walkę z bezrobociem i doprowadzeniem do sytuacji, że mamy do czynienia z rynkiem pracownika, nie zatrudniającego – powiedział w niedzielę (03.09) w Kielcach wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
“Pensje rosły szybciej niż ceny”
– My postawiliśmy także na podnoszenie płac, zarówno metodami administracyjnymi, czyli poprzez podnoszenie stawki minimalnej, ale także przez walkę z bezrobociem i doprowadzenie do sytuacji, że mamy do czynienia z rynkiem pracownika, nie zatrudniającego. To prowadzi do podwyżek płac – powiedział w niedzielę w Kielcach wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Przypomniał, że nawet w czasie inflacji, „która według badań Eurostatu w 72 proc. jest wynikiem wojny”, tylko przez kilka miesięcy pensje rosły nieco wolniej niż ceny. – W pozostałych miesiącach pensje rosły szybciej niż ceny. To była polityka przemyślana, aby nie uderzyć w stopę życiową obywateli i żeby nie doprowadzić do cofnięcia się Polski w rozwoju, czyli do spadku PKB – dodał prezes PiS.
CZYTAJ: Wybory: znamy kandydatów PiS z okręgu chełmskiego [LISTA, ZDJĘCIA]
Przyznał, że taka polityka mogłaby doprowadzić do szybszego spadku inflacji, ale też dodał, że zostawia ona konsekwencje, z których trzeba wychodzić przez długie lata. – Wielka polityka socjalna, te przeszło 80 mld zł wydawane rocznie, czy też już teraz więcej, której symbolem jest 500+, a za chwilę 800+, to jest kolejny element bezpieczeństwa Polaków. Bezpieczeństwa socjalnego – stwierdził wicepremier Kaczyński.
Pytał, czy przeciwnicy polityczni PiS chcieli 500+ i odpowiedział, że „szukali w Zakopanem, czy jest tam zakopane”, przypomniał także frazę „pieniędzy nie ma i nie będzie”. – Pokazaliśmy, że jak polski budżet nie jest okradany na gigantyczną skalę, to można – powiedział Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ: Wybory: PiS przedstawiło kandydatów w okręgu lubelskim [ZDJĘCIA, LISTA]
Przypomniał, że kiedy jego brat, Lech Kaczyński był prezydentem Warszawy, to został finanse „w runie”, ale szybko doprowadził je do porządku.
– UE nie pozwoliła wydać 800 mln zł na odnowę Pragi, te pieniądze były już zebrane – powiedział prezes PiS. – Pieniądze są, ale trzeba ich pilnować, a wcześniej nie były pilnowane – dodał.
“Odrzuciliśmy politykę zagraniczną opartą na Niemczech i Rosji”
Podczas prezentacji listy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach Jarosław Kaczyński odniósł się także do polityki zagranicznej, prowadzonej przez poprzednią ekipę rządzącą. – Ja już mówiłem o tym błędnym rozeznaniu, ale ono nie obejmowało tylko tej jednej kwestii, sprawy. Cała ówczesna polityka zagraniczna była nastawiona na dwa kraje – Niemcy i Rosję. Natomiast wszelkiego rodzaju budowa jakiegoś związku synergicznego, wzajemnego wspierania się państw Europy Środkowej i Środkowo-Wschodniej została zaniechana. W niektórych wypadkach dochodziło nawet do aktów wrogich, niechętnych, prowokacyjnych – powiedział.
– I to był nie tylko wielki błąd. To było coś, co nas niszczyło pod każdym względem, co było w interesie Niemiec, które traktują ten teren jako teren swojej hegemonii, i oczywiście także Rosji. Gdyby ten teren był podporządkowany to sojusz niemiecko-rosyjski byłby niezwykle wręcz łatwy do zrealizowania – ocenił prezes PiS.
– My tę politykę odrzuciliśmy. A oni do niej wrócą. Dlaczego wrócą? Bo są w istocie partią zewnętrzną. Takich słów używał prezydent generał de Gaulle w stosunku do francuskich komunistów. I tak jest, jeżeli chodzi o nich. Oni mają swoje ośrodki decyzyjne poza Polską. Pamiętajmy o tym, że każdy kto na nich głosuje, ten głosuje w tym kierunku, by Polacy przestali być obywatelami – podkreślił Jarosław Kaczyński.
Od poniedziałku ważne punkty programu PiS
W swoim przemówieniu prezes PiS poinformował, że od poniedziałku partia rozpocznie prezentowanie swojego programu wyborczego. – Od jutra prezentujemy program PiS, a dokładnie jego ważne punkty. Program, jak to zwykle u nas, obejmuje ogromny zakres spraw, niekiedy nawet dość szczegółowych. Taka jest tradycja naszej partii. Ale są punkty, które warto przedstawić i pokazać, ponieważ są bardzo istotne – powiedział.
Jego zdaniem każdy z punktów programowych PiS powinien być sprawą, “o której dyskutują Polacy i która będzie dla nich ważna”.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Adam Kumorowicz