Medycy apelują, żeby nie łączyć wypoczynku nad wodą z alkoholem. – To prawie zawsze kończy się wypadkiem z dużym uszczerbkiem na zdrowiu, a nawet śmiercią. Nie wchodźmy też do wody po długim opalaniu – mówi główny dyspozytor medyczny w Lublinie Jakub Stańczyk.
CZYTAJ: Groźny udar cieplny. Jakie są jego objawy?
– Unikajmy długotrwałego wygrzewania się na słońcu, bo to prowadzi do udarów cieplnych, które przedłużające się, będą stanowiły zagrożenie życia. Pierwszymi objawami są zawroty i bóle głowy, uczucie duszności, a nawet zaburzenia świadomości. Wtedy już musimy myśleć o tym, żeby zgłosić się do lekarza lub wezwać pogotowie ratunkowe – radzi Jakub Stańczyk.
Ratownicy medyczni przypominają, żeby wchodzić do wody jedynie w wyznaczonych kąpieliskach, nad którymi czuwa ratownik. Nie wolno też skakać do wody na główkę, gdyż może to skończyć się kalectwem.
RyK / opr. LisA
Fot. Piotr Michalski