Zabytkowemu parkowi na terenie osiedla Wożuczyn Cukrownia w gminie Rachanie przywrócono dawny blask. Odtworzono m.in. alejki spacerowe, gazon przed domem zarządcy cukrowni, jak również nieco go unowocześniono – w park został wkomponowany plac zabaw, siłownia i boiska.
Park w nowej odsłonie
– Gdy funkcjonowała cukrownia, park był zadbany, potem popadł w zapomnienie na wiele lat – mówi wójt gminy Rachanie Roman Miedziak. – Szukaliśmy sposobu na odnowienie tego parku. Gdy pojawiły się pieniądze z Rządowego Funduszu Polski Ład, złożyliśmy wniosek. Udało nam się dostać 1,5 mln zł na odnowienie tego zabytkowego parku. Część drzew została wycięta, część podcięta. Jest dużo nowych nasadzeń. Wszystkie są według projektu projektanta oraz konsultowane z konserwatorem zabytków. Dzięki temu mamy dzisiaj nowe alejki, nowe boisko, plac zabaw, siłownię na zewnątrz. Widzę, że ludzie są zadowoleni z tego parku.
– Park jest bardzo ładnie wykonany, nie mamy zastrzeżeń. Nareszcie ktoś się za to wziął – mówią mieszkańcy. – Na tym obiekcie graliśmy przez 30 lat w piłkę siatkową. Jak była cukrownia, to co roku graliśmy o Puchar Dyrektora Cukrowni. Kiedyś była też orkiestra dęta. Było wesoło. Dzisiaj jest ładnie, nie powiem. Bardzo nam się podoba, jest nowocześnie. Było za dużo drzew, przez co były miejsca mało dostępne, gdzie nie można było nawet stanąć. Teraz po remoncie wygląda to ładnie.
– Park osiedlowy, właściwie przyzakładowy w Cukrowni Wożuczyn został zaprojektowany w latach 20. przez docenta architektury Tadeusza Zielińskiego, architekta pochodzącego z Warszawy – wskazuje regionalistka Barbara Typek, nauczyciel Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Michalowie, prezes Stowarzyszenia Miłośników Wożuczyna i Okolic. – Projektował całe osiedle zakładowe. Był to jeden z lepszych projektów osiedla zakładowego w latach 20., bo wpisywał się w nurt architektury miasto-ogród, czyli mieszkańcy osiedla mieli mieć wszystko, co potrzebne do życia. Oprócz zakładu, który dawał pieniądze na utrzymanie, była tutaj świetlica, na początku drewniana, w planach była też ochronka, ale nigdy nie powstała. Oczywiście był również ten park.
Inwestycja z korzyścią dla mieszkańców
– Kiedy w 2022 roku symbolicznie przekazywałem czek na rewitalizację tego miejsca panu wójtowi, to były tutaj chaszcze, ścieżki nie do przejścia, miejsca na pewno nienadające się do odpoczynku – mówi poseł na Sejm RP Tomasz Zieliński. – Jak widzimy, ktoś miał wspaniały pomysł, żeby zagospodarować ten park z korzyścią dla mieszkańców w każdym wieku. Widzimy miejsca do gry, do zabawy, do ćwiczeń, do spacerów, do jazdy na rowerze. Jest to wspaniałe miejsce, żeby odpocząć, oderwać się od pracy czy spędzić miło czas w niedzielę.
– Przychodzę do tego parku, bo bardzo mi się podoba – mówi sołtys Zofia Mroczka. – Ludzie chętnie tu przychodzą, zabierają ze sobą dzieci. Teraz są wakacje, miło odpoczywają. Dzieci się bawią. Jak to się mówi, był to strzał w dziesiątkę.
– Jest bardzo fajnie. Teraz mamy boisko, możemy grać w siatkówkę, w piłkę i w koszykówkę. Bardzo fajnie się gra – przyznają mali mieszkańcy.
– W tej miejscowości byłem kiedyś grającym trenerem Sparty Wożuczyn – wspomina wicestarosta tomaszowski Jarosław Korzeń. – Mieliśmy tutaj treningi. Proszę mi wierzyć, wyboje, chaszcze nie dawały nam przeprowadzić treningu. Dzisiaj jest piękny park, nowe alejki biegowe, popodcinane drzewa, piękne boisko. Widać jakość, widać różnicę. Jako starosta bardzo cieszę się, że nasze miejscowości tak zmieniają się na korzyść mieszkańców. Dzisiaj już nikt nie boi się tu siąść, bo jest otwarta przestrzeń, oświetlenie, wszystko widać.
– Park w Cukrowni Wożuczyn będzie służył nie tylko mieszkańcom naszej gminy. Myślę, że z boiska, z placu zabaw będą korzystać też turyści, którzy tu przyjeżdżają – dodaje Roman Miedziak.
Prace w parku zostały zrealizowane ze środków z Rządowego Funduszu Polski Ład. Wartość inwestycji wyniosła nieco ponad 1,7 mln zł, z czego ze środków rządowych 1,5 mln zł.
AP / opr. WM
Fot. AP
Pliki dźwiękowe
Park przy dawnej cukrowni znów zachęca do odwiedzin
