W Lublinie podpisano umowę na zaprojektowanie i budowę kolejnego odcinka ekspresowej S12. Chodzi o ponad 22-kilometrowy fragment pomiędzy Dorohuczą, a Chełmem.
– Trasa S12 to obecnie jeden wielki plac budowy i ogromna szansa dla województwa lubelskiego – mówi wiceminister infrastruktury Rafał Weber. – Droga ekspresowa, która jest budowana, zawsze podnosi potencjał ekonomiczny, powodując zainteresowanie przedsiębiorców miejscami, które są dostępne dzięki tej trasie. Ale krótszy czas przejazdu to także mniejsze koszty podróży.
Drogę wybuduje firma Stecol Corporation. Początek nowej trasy planowany jest w miejscowości Chojno Nowe Drugie.
CZYTAJ: Lubelskie: ponad 30 chętnych na budowę ekspresówki
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, trasa przebiegać będzie nowym śladem wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 12, przede wszystkim po jej północnej stronie. W Tytusinie ekspresówka przetnie jednak DK12 i od południowej strony ominie Stołpie, gdzie planowana jest budowa pary Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP Stołpie). Droga połączy się z obwodnicą Chełma na węźle Chełm Zachód. W ramach inwestycji zostanie wybudowany m.in. most, 14 wiaduktów, a także przejścia dla dużych i średnich zwierząt. Powstanie także węzeł drogowy Siedliszcze.
Koszt podpisanej dziś (19.06) inwestycji to około 760 milionów złotych. Trasa S12 na odcinku Dorochucza – Chełm ma być gotowa w 2027 roku.
Droga S12 pomiędzy Piaskami a przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku będzie miała w sumie długość ok. 75 km. W całości przebiegać będzie po nowym śladzie. Zostanie wybudowana dwujezdniowa droga, po dwa pasy w każdym kierunku, oraz drogi do obsługi ruchu lokalnego. Odcinki między Piaskami a Dorohuczą oraz Chełmem a Dorohuskiem mają już wyłonionego wykonawcę, a teraz trwają prace projektowe.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad