Na jego remont czekali 30 lat. Międzyrzeckie kino „Sława” w nowej odsłonie

357626362 1714786412325397 5297612419140446878 n 2023 06 30 193056

Po latach przerwy kino Sława w Międzyrzecu Podlaskim wznowiło swoją działalność. Obiekt przeszedł kompleksowy remont, na który mieszkańcy czekali 30 lat. Sprawdziliśmy jak sprawdzi się tradycyjne kino w 16-tysięcznym mieście, w dobie kiedy dominują multipleksy.

Kino służy mieszkańcom

– Kino zawsze było w Międzyrzecu Podlaskim i to, że zostało wyremontowane i działa na nowoczesnych zasadach, to tylko i wyłącznie służy mieszkańcom – mówi jeden z mieszkańcom Międzyrzeca Podlaskiego. – Wiadomo, że ludzie chcą wyjść z domu. To jest coś rewelacyjnego, jest po prostu pięknie. Kino tradycyjne w Międzyrzecu Podlaskim ma rację bytu i się utrzyma. Uważam, że nasi mieszkańcy potrzebują takiej formy spędzania czasu. Jak kino było zamknięte i funkcjonowało w przestarzałej formie, to ludzie nie korzystali z tego, bo jeździli na wszelkiego rodzaju nowości, premiery do sąsiednich miast: do Białej Podlaskiej, Siedlec. Teraz mamy to u siebie i nie trzeba będzie daleko jechać. Teraz inni mieszkańcy będą przyjeżdżać do nas.

CZYTAJ: Naukowcy odkryli neurony, które odpowiadają za przewlekły stres

– Jeśli chodzi o kino Sława, to był archaik zamierzchłych czasów – mówi Leszek Szczerbicki z Miejskiego Ośrodka Kultury. – Od wielu lat nie było datowane to kino i ono zaczęło się zubożać nie tylko fizycznie, ale i sprzętowo. Wypadły taśmy 35 milimetrów, więc trzeba było robić cyfryzacje, stąd też zamknięcie kina, bo miasta nie było stać na jego rozbudowę. Tamte czasy tak wyglądały: taśma 35 milimetrów, dźwięk monofoniczny. Bardzo mało ludzi chodziło do tego kina. Nie było premier, bo nie można było dostać taśm dla kina, do którego chodziło 10 czy 12 osób. Wiadomo, że czekało się na końcu, żeby dostać taki film. On był puszczany pół roku, rok po premierach, więc tak to wyglądało i było takie trochę siermiężne kino w stosunku do tego co jest teraz.

Kino zachowało swoją akustykę

– Remont trwał 2,5 roku, natomiast bardzo dużo zrobiliśmy w tym czasie – mówi Andrzej Marciniuk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim. – To nie tylko kino, ale też zaplecze kinowe, garderoby, klatki schodowe, pomieszczenia administracyjne, hol. W kinie zostało zmienione wszystko łącznie z podłogą, ścianami. Najmniej przerobiona jest scena, która została tylko odnowiona. To kino zawsze było akustyczne. Tutaj swoje single nagrywał Cortez czy Ania Dąbrowska. Kiedyś budowniczym PRL-u udało się zrobić akustykę w tym kinie. Baliśmy się, żeby jej nie stracić, ale udało się, obiekt ma nadal swoją akustykę sprzed lat.

Jaki repertuar będziemy mogli tutaj zobaczyć?

– Obiecaliśmy mieszkańcom, że Międzyrzec będzie miał premierowe filmy. Premiera w Warszawie, premiera w Międzyrzecu, tak chcieliśmy i tak się na razie dzieje. Dla mnie to kino jest odnowione, w którym można spotkać znajomych, gdzie można posiedzieć w holu i nie jest się anonimowym. To też jest też miejsce spotkań.

Remont kina Sława wraz z zapleczem wyniósł 5 mln złotych, pieniądze pochodziły z funduszy zewnętrznych.

Dodajmy, że patronką międzyrzeckiego kina jest znana piosenkarka Sława Przybylska, która pochodziła z tego miasta.

MaT / opr. AKos

Fot. Kino Sława – Międzyrzec Podlaski Facebook / nadesłane

Exit mobile version