Media: Putin opuszcza Moskwę. Najemnicy przebili się przez pierwsze barykady [AKTUALIZACJA, WIDEO]

mid epa10709279 2023 06 24 154310

AKTUALIZACJA 16.56

– Zmierzający w kierunku Moskwy najemnicy z Grupy Wagnera przebili się przez pierwsze barykady – podał w sobotę (24.06) portal visegrad24.

Grupa Wagnera przebiła się przez pierwsze blokady na swej drodze do Moskwy – napisał na Twitterze portal, zamieszczając nagranie przedstawiające zniszczone blokady i przejeżdżające przez nie pojazdy. Droga była zablokowana ustawionymi na niej wywrotkami.

16.28

Najemnicy z Grupy Wagnera mogą dotrzeć do Moskwy w sobotę (24.06) około godz. 19.00 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce) – ocenia niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii, odnotowując przejazd wagnerowców przez miasto Jelec w obwodzie lipieckim w środkowej Rosji.

W komentarzu w serwisie Telegram dziennikarze wskazują, że najemnicy minęli około godz. 15 (godz. 14 w Polsce) Jelec w obwodzie lipieckim, skąd przejazd do stolicy zajmuje około czterech godzin.

Policja zablokowała drogi wyjazdowe z miasta Jefremow w sąsiednim obwodzie tulskim, które – tak jak Jelec – leży w rejonie trasy M4 prowadzącej do Moskwy – podał portal Wiorstka. Od Jefremowa do stolicy jest 320 km.

Jak zauważała wcześniej Wiorstka, najemnicy starają się omijać trasę M4, wykorzystując drogi regionalne i lokalne. – Można powiedzieć, że idą naprzód kilkoma falami. Jedni już zbliżają się do Jelca, inni dopiero dojeżdżają do okolic Woroneża – powiedział dziennikarzom Wiorstki rozmówca ze struktur siłowych.

16.14

– Grupa Wagnera Jewgienija Prigożyna wywozi sprzęt wojskowy z okupowanej części obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy – poinformował w sobotę portal Liveuamap. Na zamieszczonych przez portal zdjęciach widać kolumnę transporterów, lawet z czołgami i oznaczonych rosyjskimi flagami samochodów osobowych.

Ukraiński portal Kyiv Independent poinformował z kolei o poparciu, które Władimirowi Putinowi udzielili zainstalowani przez niego liderzy okupowanych przez Rosjan części obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, na wschodzie i południu Ukrainy. Cytowany przez portal przywódca tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Denys Puszylin uznał, że „sytuacja w regionie jest stabilna”.

15.26

Źródła w wywiadzie ukraińskim powiedziały portalowi Ukrainska Prawda, że Władimir Putin opuszcza Moskwę i udaje się na północ Rosji. Niezależne media, powołując się na źródła, podały, że Kreml chce zlikwidować Jewgienija Prigożyna i obiecać amnestię najemnikom z Grupy Wagnera.

Kolumny najemników z Grupy Wagnera minęły miasto Jelec w obwodzie lipieckim w środkowej Rosji, skąd w linii prostej dzieli je od Moskwy 340 kilometrów – podał w sobotę niezależny rosyjski portal Mediazona; według innych źródeł wagnerowcy są we wsi Krasnoje 40 km od Jelca.

CZYTAJ: Bunt Grupy Wagnera. Prigożyn: nie poddamy się [ZDJĘCIA, WIDEO, AKTUALIZACJA]

Putin wyjeżdża z Moskwy

– Mamy już dane, że Putin wyjeżdża z Moskwy. Wiozą go na Wajdał – powiedziało Ukrainskiej Prawdzie źródło przedstawione jako wysokiej rangi urzędnik w ukraińskich służbach specjalnych. Wajdał to rezydencja Putina w obwodzie nowogrodzkim.

CZYTAJ: Niezależne media: szef Grupy Wagnera grozi „marszem na Moskwę” [AKTUALIZACJA]

Ukraińskie służby specjalne oceniają, że w Moskwie zapanowała panika. Trwają przygotowania do zaminowania mostów w stolicy Rosji.

Niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii podał, powołując się na źródło zbliżone do Sztabu Generalnego Rosji, że Putin chce uniknąć starć z Grupą Wagnera w Moskwie i nakazał służbom siłowym zabicie właściciela tej formacji. – Putinowi nie jest potrzebna duża strzelanina, dlatego zadaniem numer 1 jest precyzyjne zlikwidowanie Prigożyna – oznajmiło źródło. Jak dodało, celem jest też, by Grupa Wagnera odsunęła się od Prigożyna, dlatego najemnikom obiecywana jest amnestia.

Źródło portalu Ważnyje Istorii przyznało, że armia regularna nie ma teraz poważnych sił, które mogłyby przeszkodzić Prigożynowi w dotarciu do Moskwy. Trwa zbieranie trzonu takich sił ze wszystkich oddziałów niezaangażowanych na froncie, m.in. z oddziałów Gwardii Narodowej (Rosgwardii) i formacji czeczeńskich.

Inne oceny przekazał niezależny portal Meduza, powołując się na źródło zbliżone do administracji (kancelarii) Putina. Kreml ocenia, że armia i służby siłowe zdołają zatrzymać kolumny wagnerowców, ale też nie ma wątpliwości, że przynajmniej część najemników zdoła przebić się w kierunku Moskwy – informuje Meduza.

W południowo-zachodniej części Moskwy żołnierze ustawiają pozycje dla karabinu maszynowego; widać uzbrojonych policjantów w miejscu, gdzie do stolicy dociera trasa M4 – ta, którą przemieszcza się Grupa Wagnera – relacjonuje Reuters.


Kolumny Grupy Wagnera są 340 km od Moskwy

Kolumny najemników z Grupy Wagnera minęły miasto Jelec w obwodzie lipieckim w środkowej Rosji, skąd w linii prostej dzieli je od Moskwy 340 kilometrów – podał w sobotę niezależny rosyjski portal Mediazona; według innych źródeł wagnerowcy są we wsi Krasnoje 40 km od Jelca.

Doniesienia o najemnikach w Jelcu przekazał najpierw kanał Rybar na serwisie Telegram. Informację o wagnerowcach we wsi Krasnoje koło Jelca podał niezależny portal Meduza.

– Dane o ogólnej liczbie pojazdów i ludzi w kolumnach są rozmaite: ktoś informuje o 150 jednostkach sprzętu, ktoś o 400 jednostkach, w składzie czterech odrębnych kolumn – podał kanał Rybar.

Wskazał, że od Jelca do Moskwy jest „340 km w linii prostej, nie uwzględniając ukształtowania terenu i punktów kontrolnych”, a główne punkty kontrolne i pozycje służb siłowych znajdują się przy moście przez Okę i na trasie M4 wiodącej do stolicy.

Trasa M4 biegnie na wschód od Jelca i dociera do Moskwy od południa.

Kanał Rybar utrzymuje ponadto, że najemnicy nie wkraczali do Woroneża, ale objechali to miasto. W Rostowie nad Donem wagnerowcy zablokowali wjazd do miasta od strony Taganrogu. 

W piątek szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn powiadomił, że oddziały regularnej rosyjskiej armii zaatakowały obóz wagnerowców, co skutkowało licznymi ofiarami śmiertelnymi. Oznajmił, że zamierza „przywrócić sprawiedliwość” w siłach zbrojnych i wezwał, by nie okazywać mu sprzeciwu.

Putin nazwał żołnierzy najemniczej Grupy Wagnera zdrajcami i zapewnił, że buntownicy poniosą odpowiedzialność przed prawem i narodem, a Rosja zostanie obroniona. Prigożyn zadeklarował w sobotę po przemówieniu Putina, że Grupa Wagnera nie podda się w walce z regularną rosyjską armią.

RL / PAP / opt. ToMa

Fot. PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Exit mobile version