Kompletnie pijany 43-latek przyjechał samochodem do sklepu. Na szczęście zataczającemu się mężczyźnie kluczyki do samochodu zabrał jeden ze świadków.
CZYTAJ: Latający „wąż”. Syczące znalezisko w szafce na buty [ZDJĘCIA]
– Do zdarzenia doszło we wtorek (30.05) w miejscowości Żabia Wola. Świadek zauważył wjeżdżającego na parking pod sklepem chevroleta. Z auta wysiadł zataczający się mężczyzna, który poszedł do sklepu. Już na pierwszy rzut oka widać było, że jest mocno pijany. Po chwili wyszedł z marketu i próbował ponownie wsiąść do auta. Wtedy zareagował zgłaszający, który zabrał kluczyki pijanemu kierowcy – przekazuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
CZYTAJ: Latający „wąż”. Syczące znalezisko w szafce na buty [ZDJĘCIA]
Pijany mężczyzna stał się agresywny, ale po chwili uciekł.
Wezwani na miejsce mundurowi szybko namierzyli 43-latka. Miał on ponad 3 promila alkoholu. W dodatku okazało się, że nie posiada prawa jazdy.
43-latek został zatrzymany. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami oraz do 2 lat więzienia.
RL / opr. ToMa
Fot. archiwum