O tym, że sowa sowie nierówna mogli dowiedzieć się uczestnicy Festiwalu Przyrody, który trwa w Lublinie. Ptaki te różnią się bowiem nie tylko wyglądem, ale także „stylem życia”.
– Nie wszystkie sowy polują na myszy, pohukują czy prowadzą nocny tryb życia – mówi dr Romuald Mikusek z Parku Narodowego Gór Stołowych. – Na przykład okazuje się, że puszczyk nie ma takiego super ucha jak się wszystkim wydaje. Jest na przykład uchatka, która ma asymetryczną budowę uszu i dzięki temu jest w stanie określić w przestrzeni 3D dokładnie, gdzie się znajduje ofiara. Natomiast najbardziej szokujące są sowy typu sóweczka, która nie dość, że jest malutka, to poluje na ofiary, które są nawet większe od niej. Ona nie pohukuje, tylko popiskuje. Sóweczka prowadzi dzienny tryb życia i wzrok ma jeszcze gorszy od nas.
CZYTAJ: Weekend w Lublinie pod znakiem przyrody [ZDJĘCIA]
Sóweczkę można spotkać w wielu miejscach, zajmuje ona dziuple po dzięciołach dużych. Na Lubelszczyźnie największą szansę na jej zaobserwowanie mamy w Lasach Sobiborskich i w Puszczy Kozienickiej.
Festiwal Przyrody to spotkanie mieszkańców Lublina ze środowiskiem przyrodników, miłośników natury. Dziś (21.05) jeszcze w programie (13:15 – 14:30) w Muszli Koncertowej Ogrodu Saskiego o swoich pasjach opowiedzą twórcy przyrodniczych filmów Jan i Bożena Walencikowie.
EwKa / opr. AKos
Fot. Ewelina Kwaśniewska