55-letni mieszkaniec Zamościa przyjechał rowerem na komendę policji, by sprawdzić stan swojej trzeźwości. Gdy alkomat wykazał, że jest pijany, mężczyzna wyszedł z budynku, wsiadł na rower i odjechał. Jego zachowanie spotkało się z natychmiastową reakcją funkcjonariuszy.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę (22.04) rano w Zamościu. Mundurowi zauważyli, że po badaniu alkomatem, które wykazało nietrzeźwość 55-latka, mężczyzna wsiada na rower i odjeżdża sprzed komendy. Natychmiast wezwali za nim patrol.
CZYTAJ: Tragiczny wypadek w powiecie bialskim. Zginął 31-letni mężczyzna [ZDJĘCIA, WIDEO]
Po zatrzymaniu cyklisty ponowne badanie trzeźwości wykazało ponad 0,60 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna odpowie za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu.
RL / opr. WM
Fot. Pixabay, pexels.com