Motor Lublin zremisował z Hutnikiem Kraków

bq8v1529 2023 04 30 172802

Rozczarowanie na Arenie Lublin. W meczu 29. kolejki II ligi Motor Lublin tylko zremisował z Hutnikiem Kraków 1:1.

Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando „żółto-biało-niebieskich”. Wprawdzie pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu skonstruowali goście, ale podopieczni trenera Goncalo Feio błyskawicznie przejęli inicjatywę i prowadzenie powinni objąć już w 18. minucie. Obsłużonym kapitalnym podaniem Piotra Ceglarza Mariusz Rybicki w sytuacji sam na sam nie potrafił jednak pokonać bramkarza drużyny gości. Defensywa rywala pękła minut później. Po raz kolejny próbkę wysokich umiejętności zaprezentował Kacper Wełniak. Snajper Motoru dopadł do piłki odbijającej się od nóg jednego z zawodników Hutnika i precyzyjnym strzałem z 16 metra pokonał Adama Wilka. Do przerwy Motor mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale Wilk instynktowną paradą zatrzymał najpierw strzał Rybickiego, a chwilę później również uderzenie Rafała Króla i do szatni lubelscy zawodnicy zeszli prowadząc 1:0.

Po wznowieniu rywalizacji, w 55. minucie niezłą indywidualną akcją popisał się Piotr Ceglarz. Lubelski skrzydłowy zbiegł z lewej strony do środka i uderzył sprzed pola karnego, ale na miejscu był Adam Wilk.

Z biegiem czasu lubelska drużyna zaczęła oddawać inicjatywę gościom. Ci nie tworzyli może stuprocentowych sytuacji, ale do wyrównania wystarczył im stały fragment gry. W 76. minucie po rzucie rożnym i nienajlepszej interwencji Łukasza Budziłka dośrodkowanie w pole bramkowe gospodarzy ponowił Dominik Zawadzki, a z strzałem głową z bliskiej odległości gola przyjezdnym dał Kamil Głogowski.

Im bliżej było do końca spotkania, tym częściej usatysfakcjonowani rezultatem goście leżeli na boisku, kradnąc gospodarzom cenne sekundy. W doliczonym czasie gry każda z drużyn miała okazję do rozstrzygnięcia meczu na swoją korzyść. Najpierw jednak w sytuacji sam na sam z Budziłkiem spudłował Marcin Wróbel. Chwilę później ze strzałem Kamila Wojtkowskiego z rzutu wolnego z 16 metrów poradził sobie Adam Wilk i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

– Jest niedosyt – przyznaje napastnik „żółto-biało-niebieskich” Kacper Wełniak:

Motor powiększył dorobek punktowy do 47 i zajmuje siódme miejsce w tabeli, tracąc 2 punkty do lokaty barażowej. Do końca sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek. W najbliższej – w sobotę 6 maja – lubelski zespół na wyjeździe zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

JK

Fot. Wojciech Szubartowski

Exit mobile version