Puławy są gospodarzem drugiego etapu rowerowego cyklu Mazovia MTB Marathon. Na trzech różnych dystansach od 7 do ponad 45 kilometrów rywalizuje ponad 200 kolarzy.
– Startujemy z mariny, gdzie są świetne warunki do uprawiania tego sportu – mówi organizator wyścigu Cezary Zamana. – Tu są ścieżki rowerowe, tu ludzie sobie jeżdżą i stąd startujemy. Chcemy pokazać nie tylko naszym uczestnikom, którzy znają nasze trasy, że warto czasami jechać nie tylko nad Wisłą, ale też przez górki, pagórki i wąwozy. Stąd ten pomysł. Mamy tak zaprojektowaną trasę, że wjeżdżamy w Kazimierski Park Krajobrazowy.
CZYTAJ: Partyzanci znów wygrają pod Zaborecznem. Rekonstrukcja wielkiego polskiego zwycięstwa [WIDEO]
– Zdecydowanie można się zarazić tą rywalizacją po błocie i pagórkach – przyznaje jeden z uczestników, Dariusz Paszczyk z Lublina. – Całe życie jeździłem rowerem. Kiedyś wystartowałem w wyścigu i okazało się, że dojechałem czwarty. Stwierdziłem, że trzeba zacząć trenować. Trenuję już czternasty rok. Trochę jeździłem po zawodach i wciągnęło mnie to.
Mazovia MTB Marathon to cykl ośmiu wyścigów organizowanych w różnych miastach. Oprócz Puław kolarze startują między innymi w Nowym Dworze Mazowieckim, Brodnicy, Olsztynie i Ciechanowie.
ŁuG / opr. WM
Fot. Łukasz Grabczak