Zmiany klimatu, rosnąca presja urbanizacyjna, przemiany technologiczne i zmiany demograficzne – to tylko kilka problemów, przed którymi stoją polskie miasta, w tym Lublin. Na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej trwa konferencja poświęcona tym zagadnieniom – „Miasto przyszłości. Lublin 2050”.
CZYTAJ: Doradcy energetyczni odwiedzą lubelskie gminy
– Pokazujemy główne scenariusze rozwoju Lublina i koncentrujemy się na wyzwaniach – mówi dyrektor Wydziału Strategii i Przedsiębiorczości Urzędu Miasta Lublin, Mariusz Sagan. – Na pewno ważny jest scenariusz zwiększenia liczby mieszkańców spoza Polski. To dzieje się w całej Europie. Musimy przygotowywać się na coraz większą liczbę cudzoziemców. Oni wypełniają rynek pracy, zapełniają lukę demograficzną, która pogłębia się w Polsce. To pierwszy scenariusz, który raczej na pewno się sprawdzi. Drugi scenariusz to scenariusz klimatyczny, który będzie wymagał przejścia na praktycznie zeroemisyjną komunikację – na razie publiczną, a potem pewnie również prywatną, czyli zeroemisyjne samochody. Największy problem to zbudowanie miasta zeroemisyjnego, również urbanistyki.
– Wiemy jakie są główne scenariusze rozwoju Lublina i już działamy w tym zakresie, na przykład wprowadzając zeroemisyjną komunikację miejską – dodaje Mariusz Sagan. – Pewnie pojawią się też nowe wyzwania. Mówiłem tutaj o zrównoważonej urbanistyce. Polega to na tym, że buduje się czy projektuje całe osiedla czy całe kwartały zabudowy, które są zeroemisyjne. Same wytwarzają energię, w dużej mierze utylizują śmieci, praktycznie nie używają samochodów, a jedynie rowery czy elektryczne hulajnogi. Produkują też często żywność. To dzieje się w miastach szwedzkich, to dzieje się w Europie Zachodniej. W Polsce jeszcze nie, musimy zacząć.
Konferencja „Miasto przyszłości. Lublin 2050.” odbywa się na wydziale ekonomicznym UMCS i potrwa do godziny 17.00.
RyK / opr. WM
Fot Anna Tuz Shaulskaya