Ruszył rządowy program “Tarcza dla pogranicza”. 100 mln zł trafi do przedsiębiorców dotkniętych negatywnymi skutkami stanu wyjątkowego i czasowego zakazu przebywania na części obszarów województwa podlaskiego i lubelskiego od września 2021 do czerwca 2022 roku.
Na dodatkowe wsparcie ze strony rządu czeka pan Wojciech, który prowadzi w gminie Konstantynów gospodarstwo agroturystyczne. Wcześniej otrzymał rekompensaty przyznane przez rząd z tytułu poniesionych strat.
CZYTAJ: Rada zdecydowała: lublinianie zapłacą więcej
– Te rekompensaty, które przyznawał rząd do tej pory wydawaliśmy na bieżące opłaty. Nie mieliśmy żadnego zysku, turystów. Wystarczyły one na pokrycie bieżących kosztów. Turyści jeszcze do nas niechętnie przyjeżdżają, ale mam nadzieje, że to się wszystko zmieni. Jeśli dostaniemy teraz nowe dodatkowe wsparcie, to na pewno nam się przyda, bo musimy się rozwijać, robić postępy, żeby klienci do nas przyjechali – mówi pan Wojciech. – Wcześniej przyjeżdżali do nas turyści z całej Polski. A w czasie zakazu nie mieliśmy telefonów, nikogo nie było, żadnych turystów.
“Tarcza dla pogranicza” to zupełnie nowy program
– “Tarcza dla pogranicza” to uzupełnienie programu rekompensat – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka. – We wcześniejszym programie nastąpiło pewne ogranicznie możliwości rekompensat szczególnie w sytuacji przedsiębiorstw, które przekroczyły dopuszczalny próg pomocy publicznej. Ten nowy program “Tarcza dla pogranicza” uwzględnia m.in. tę grupę podmiotów, ale nie tylko. Zmieniają się zasady określania tego bezzwrotnego wsparcia finansowego z Polskiego Funduszu Rozwoju. Mianowicie będzie możliwość porównania swoich przychodów miesiąc do miesiąca tzn. licząc od września 2021 roku do czerwca 2022 roku każdy z tych miesięcy porównujemy z analogicznym miesiącem z okresu: wrzesień 2018 do czerwca 2019. Jeżeli się okaże, że te przychody spadły o minimum 25%, wtedy tego typu podmioty z branży hotelarskiej, gastronomicznej, turystycznej będą mogły się ubiegać o bezzwrotne wsparcie finansowe.
“Rekompensaty powinny być dla wszystkich przedsiębiorców”
Burmistrz Włodawy, gdzie obowiązywał zakaz przebywania a wcześniej stan wyjątkowy Wiesław Muszyński liczył, że wsparcie otrzymają wszyscy przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty. – Szkoda, że z tej pomocy mogą skorzystać tylko przedsiębiorcy z branży szeroko pojętej turystyki, gastronomii, hotelarstwa, natomiast pozostali nie. Kiedyś nawet apelowałem do pana premiera Mateusza Morawieckiego o to, aby można było objąć jakimś wsparciem przedsiębiorców, niezależnie od branży, którzy ucierpieli w czasie trwania zakazu przebywania. Wtedy unikano pobytu w naszym mieście, bo wiązało się to z pewnymi kontrolami i nie każdy chciał przez to przechodzić. Mieszkańcy okolicznych gmin do sklepów czy punktów usługowych woleli jechać do innych miast niż do Włodawy. Przedsiębiorcy wszystkich branż zgłaszali mi wtedy, że mają dużo mniejszy obrót, mają straszną sytuacje, mają nawet o 70% mniejsze obroty.
CZYTAJ: Daniel Obajtek: Obniżamy ceny paliw przed majówką
Jak informuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii konkretne kwoty, jakie będą przyznane przedsiębiorcom, są uzależnione od poniesionych przez nich strat. Każdy wniosek rozpatrywany jest indywidualnie. – Również kwota wsparcia jest wyliczana indywidualnie dla każdego wniosku – dodaje resort.
Wnioski o przyznanie wsparcia w ramach “Tarcza dla pogranicza” można składać do 23 czerwca.
MaT / opr. AKos
Fot. archiwum RL