Tomczyk odchodzi z Motoru Lublin. Zawieszony w obowiązkach prezes złożył wypowiedzenie

goal g47de5c8a3 1920 2022 08 06 205522 2023 02 07 105940 2023 03 21 201050

Paweł Tomczyk odchodzi z Motoru Lublin. Zawieszony w obowiązkach prezesa klubu 41-latek złożył dziś (21.03) wypowiedzenie. Informację potwierdził Radiu Lublin rzecznik prasowy Motoru Michał Pietrzak. Z samym byłym już sternikiem lubelskiego klubu nie udało nam się skontaktować.

W przeszłości Tomczyk był piłkarzem „żółto-biało-niebieskich”. We wrześniu 2022 roku pojawił się w klubie razem z trenerem Goncalo Feio. Główny akcjonariusz klubu Zbigniew Jakubas najpierw powierzył mu funkcję dyrektora sportowego Motoru, a od października decyzją Rady Nadzorczej Tomczyk został również prezesem lubelskiego klubu.

Od początku lutego działania Tomczyka publicznie krytykował trener Motoru Goncalo Feio. Finałem napiętych stosunków była awantura, do jakiej doszło 5 marca po wygranym przez lubelskich piłkarzy meczu z GKSem Jastrzębie. Najpierw ówczesna rzeczniczka Motoru Paulina Maciążek oskarżyła szkoleniowca o agresję słowną. W obronie rzeczniczki stanął Tomczyk, a zirytowany zaistniałą sytuacją Feio rzucił w swojego ówczesnego zwierzchnika pojemnikiem na dokumenty. Z rozciętym łukiem brwiowym Tomczyk pojechał do szpitala, a w klubie – z uwagi na stan zdrowia – przedstawił zwolnienie lekarskie.

Dwa dni po incydencie Rada Nadzorcza Motoru podjęła decyzję o zawieszeniu Tomczyka w funkcji prezesa na okres trzech miesięcy. Jego stanowisko – jako pełniącemu obowiązki prezesa – powierzono dotychczasowemu członkowi rady Robertowi Żyśce. Goncalo Feio przeprosił za swoje zachowanie, a Zbigniew Jakubas nie zdecydował się na zmianę szkoleniowca. Co więcej, udzielił mu pełnego poparcia twierdząc, że koniec Goncalo Feio w Motorze będzie też oznaczał koniec jego zaangażowania w lubelski klub.

W sprawie Feio toczy się postępowanie przed Komisją Dyscyplinarną PZPN. Portugalczykowi grozi grzywna, czasowe zawieszenie licencji, lub nawet dyskwalifikacja. Do tej pory odbyły się dwa posiedzenia komisji, ale żadnych decyzji nie podjęto. Byż może takie zapadną w najbliższy czwartek, gdy komisja zbierze się po raz trzeci.

JK / opr. DomKla

Fot. archiwum

Exit mobile version