Lubelscy terytorialsi szkolili się pod okiem amerykańskich komandosów. Żołnierze przez dwa tygodnie doskonalili swoje umiejętności między innymi z medycyny pola walki, strzelania, a także walki w terenie zurbanizowanym.
– Te ćwiczenia były dla nas cennym doświadczeniem – mówi oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, porucznik Marta Gaborek. – Ogromną wartością szkolenia była wymiana doświadczeń oraz możliwość wypracowania nowego spojrzenia na niektóre zagadnienia. Podczas dwutygodniowego szkolenia terytorialsi trenowali między innymi działanie w terenie zurbanizowanym, a zwłaszcza czarną taktykę, czyli walkę w pomieszczeniach. Ćwiczono także organizację zasadzki na kolumnę pojazdów. Zajęcia te pokazały jak istotna jest praca zespołowa i dobra komunikacja.
CZYTAJ: W liceum w Terespolu utworzono oddziały przygotowania wojskowego
Żołnierze 2 LBOT ćwiczyli też działanie w terenie czasowo przejętym przez przeciwnika, sposoby podejścia i szturm na budynki. Elementem szkolenia były zajęcia na trenażerach przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin.
Lubelscy terytorialsi pod okiem 10 Grupy Sił Specjalnych Stanów Zjednoczonych szkolili się już po raz drugi. Ćwiczenia odbyły się w powiecie zamojskim.
CZYTAJ: Możesz dołączyć do Wojsk Obrony Terytorialnej. Pomogą Ci mobilni rekruterzy
2 Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej im. mjr. Hieronima Dekutowskiego, ps. „Zapora” została sformowana w 2016 roku. Aktualnie liczy około 3,3 tys. żołnierzy.
MaTo / opr. ToMa
Fot. 2 Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej / nadesłane