Na rzece Zielawa powstanie nowy most. Mieszkańcy Perkowic czekali na niego prawie dwa lata

img 20230203 123340 2023 02 03 180338

Już wkrótce rozpocznie się budowa nowego mostu na rzece Zielawa w Perkowicach w powiecie bialskim. Przekazano tam teren pod budowę obiektu. Nowa przeprawa zastąpi stary most, który został zamknięty i wyłączony z ruchu prawie dwa lata temu. Jego zamknięcie okazało się bardzo dużym utrudnieniem dla mieszkańców.

CZYTAJ: „Zamknięto nam most z dnia na dzień”. Mieszkańcy Perkowic interweniują

To ważna inwestycja, przede wszystkim dla mieszkańców

– Nie możemy się doczekać budowy nowego mostu, ten stary grozi zawaleniem – mówią mieszkańcy. – Remont tego mostu był konieczny, ponieważ jedna podpora była podmywana i on się przechylał. Teraz całkowicie podpora opadła. Było niebezpieczeństwo i most został zamknięty. Teraz praktycznie się zawalił. Strach wejść, bo jest zapadnięty. Od 2 lat czekamy na budowę nowego mostu.

– Most zlokalizowany na rzece Sielawa został wybudowany w latach 50. – mówi Artur Rogulski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej. – Przechodził później jakieś remonty, ale na niewiele się to zdało. Był w bardzo złym stanie technicznym. Trzeba było ograniczyć przejazd. Został całkowicie zamknięty dla ruchu pojazdów i pieszych. Na jego miejscu powstanie nowy o długości prawie 22 metrów, a klasa nośności tego mostu będzie najwyższa, jaka może być na chwilę obecną, czyli będzie klasy pierwszej. To ważna inwestycja, przede wszystkim dla mieszkańców, którzy w miejscowości Perkowice przejeżdżają na drugą stronę rzeki, ponieważ mają tam zlokalizowane swoje grunty.

CZYTAJ: Prawosławny klasztor św. Onufrego w Jabłecznej Pomnikiem Historii

Most powinien zostać wykonany do końca października

– Most jest potrzebny – podkreślają mieszkańcy. – Mam łąki za rzeką. W zeszłym roku przez brak mostu nie mogłem ich wykosić i sprzątnąć tych traw. Dookoła mam 18 km dojazdu. To było nieekonomiczne. Ludzie dojeżdżają tu do pracy do Zalesia, kurierzy tędy jeżdżą. Wszystko to stanęło, musieliśmy jeździć naokoło, więc koszty dojazdów się zwiększyły.

– Most jest niezbędny jeśli chodzi o naszą miejscowość i miejscowość z sąsiedztwa. Są tu połączone rodziny. Wcześniej jadąc przez nasz most jechało się ok. 7 km do Zalesia. Jak wyłączono most musimy jechać okrężną drogą i to jest ok. 30 km. Już prawie dwa lata będzie, jak nie korzystamy z tej drogi. Żona wcześniej poszła na emeryturę, bo nie opłacało się dojeżdżać – dodają okoliczni mieszkańcy.

– 31 stycznia został przekazany plac budowy dla wykonawcy, dla firmy z Małkini. Przewiduje się, że powinien zostać wykonany do końca października, aczkolwiek wykonawca deklaruje, że zakończy roboty wcześniej. Wszystko będzie zależało od warunków pogodowych i okaże się w trakcie prac.

Wraz z nowym mostem wybudowana zostanie też droga dojazdowa. Koszt planowanych prac to blisko 8 mln złotych, z czego powiat bialski otrzymał dofinansowanie z ministerstwa infrastruktury w wysokości 3 mln złotych.

CZYTAJ: Organy do przeszczepu poleciały do Warszawy. Dotarły w niecałą godzinę

MaT/ opr. DySzcz

Fot. Małgorzata Tymicka

Exit mobile version