33 godziny czekają kierowcy ciężarówek na wyjazd z kraju przez polsko-białoruskie przejście w Koroszczynie – podała dziś rano Krajowa Administracja Skarbowa.
– Od kilku dni kolejka po polskiej stronie granicy sukcesywnie się zmniejsza – mówi rzecznik Izby Administracji Skarbowej Michał Deruś. – Jeszcze w trakcie weekendu było w niej prawie 2 tys. samochodów ciężarowych. Utrzymuje się kolejka pojazdów ciężarowych oczekujących na wjazd do Polski z Białorusi. Dzisiaj po białoruskiej stronie granicy w kolejce jest około 560 samochodów ciężarowych, a szacunkowy czas oczekiwania wynosi 17 godzin. Ostatniej doby na przejściu granicznym Kukuryki – Kozłowicze funkcjonariusze służby celno-skarbowej odprawili łącznie blisko 1450 samochodów ciężarowych, z tego prawie 700 samochodów na kierunku wywozowym z Polski.
Jest to jedyne otwarte obecnie drogowe przejścia graniczne z Białorusią. Ruch na przejściu w Bobrownikach został zawieszony u ubiegłym tygodniu.
Prawie dwie doby – 45 godzin – czekają kierowcy na wjazd do naszego kraju przez polsko-ukraińskie przejście graniczne Hrebenne – Rawa Ruska. W kolejce stoi 600 pojazdów ciężarowych. Na wyjazd z Polski w 6-godzinnej kolejce czeka 80 tirów.
CZYTAJ: Sytuacja w Koroszczynie wciąż dramatyczna. Kierowcy czekają ponad 40 godzin [ZDJĘCIA]
Na polsko-ukraińskim przejściu w Dorohusku na wjazd do kraju kierowcy ciężarówek czekają 21 godzin, a w kolejce stoi 600 pojazdów. Po drugiej stronie granicy kolejka liczy 140 ciężarówek, a kierowcy czekają w niej 3 godziny.
W Zosinie na wyjazd z Polski na Ukrainę trzeba czekać 4 godziny, a w Dołhobyczowie 2 godziny. Pojazdy wjeżdżające do Polski odprawiane są na bieżąco.
MaK / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki