Centrum Współpracy Międzynarodowej w Lublinie organizuje bezpłatne zajęcia z języka ukraińskiego. Uczniami są pracownicy wydziałów Urzędu Miasta.
– Moi uczniowie już czytają bajki i je na bieżąco tłumaczą – mówi nauczyciel języka ukraińskiego Andrzej Borowik. – Ktoś miał jakiś poziom już wcześniej. Komuś pomogła cyrylica, bo niektórzy mieli w szkołach rosyjski. A ktoś w ogóle zaczynał od zera. Uważam, że to bardzo dobrze, że teraz cała grupa czyta i tłumaczy na bieżąco.
– Jeśli kiedyś do naszego wydziału przyjdzie osoba z Ukrainy, chciałabym umieć się z nią porozumieć – mówi Hanna Bieniaszkiewicz z Wydziału Planowania Urzędu Miasta Lublin. – Uderzyło mnie podobieństwo do języka polskiego. Bardzo lubię niektóre słowa. Na przykład czerepaha znaczy żółw.
To już trzeci kurs języka ukraińskiego dla pracowników lubelskiego Urzędu Miasta.
InYa / opr. WM
Fot. pexels.com