Społeczność gminy Tarnawatka uczciła pamięć zamordowanych 80 lat temu mieszkańców wsi Sumin.
29 stycznia 1943 roku niemiecka żandarmeria w odwecie za potyczkę z plutonem Batalionów Chłopskich zamordowała 50 osób wyznania prawosławnego i katolickiego, w tym kilkoro dzieci. Zniszczeniu wówczas uległy wszystkie zabudowania wsi, zagrabiono pozostawione mienie i zrabowano inwentarz.
– Pamiętamy o tym wydarzeniu co roku – mówią mieszkańcy Sumina. – To się pamięta cały czas. Na cmentarzu jest tylko płyta, że byli pomordowani. Już później po wojnie wszystkie zwłoki zostały przewiezione na cmentarz. To przerażająca historia. Dobrze, żeby młode pokolenie pamiętało, że coś takiego się stało. Po tej wiosce nic nie zostało. Niemcy zaorali ziemię i tyle… Przyszedłem tu uczcić wszystkich pomordowanych. Byli niewinnie skazani.
Organizatorami wydarzenia byli wójt gminy Tarnawatka, Stowarzyszenie im. Marianny Gumieli „Powrót do źródeł” oraz mieszkańcy Sumina.
AP / opr. WM
Fot. Piotr Piela
