Resort rozwoju chce walczyć z „patodeweloperką”

block 672993 960 720 2023 01 04 173612

– Zmiany w rozporządzeniu ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, oraz w Prawie budowlanym mają – zdaniem resortu rozwoju – pozwolić na skuteczniejszą walkę z tzw. „patodeweloperką”. Zwiększyć się ma m.in. minimalna odległość między balkonami i sąsiadującymi blokami.

Resort rozwoju i technologii podkreślił w środowym (04.01) komunikacie, że rozpoczyna proces porządkowania zasad budowy budynków wielorodzinnych. Mają one pozwolić na ograniczenie tzw. zjawiska patodeweloperki, czyli działań inwestorów komercyjnych – jak wskazało Ministerstwo Rozwoju i Technologii – które mają maksymalizować zyski kosztem dobrych obyczajów, zdrowego rozsądku, a czasem wymagań zawartych w przepisach.

CZYTAJ: Kryzys na rynku nieruchomości. W 2023 roku może się wiele zmienić

Ministerstwo przywołując raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Społeczno-gospodarcze skutki chaosu przestrzennego” przypomniał, że roczne koszty chaosu przestrzennego w Polsce to 84,3 mld zł. W przeliczeniu na każdego mieszkańca Polski to 2,2 tys. zł.

– Niestety „patodeweloperka” staje się coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. Media co chwilę pokazują przykłady absurdalnych rozwiązań architektonicznych i budowlanych. Chcemy temu przeciwdziałać, ale w rozsądny sposób. Widzimy jakie sposoby stosują niektórzy deweloperzy, by maksymalizować swój zysk kosztem jakości życia mieszkańców. Przygotowaliśmy przepisy, które mają zapobiegać takim praktykom. To pierwsza część większego pakietu działań – wskazał, cytowany w informacji, minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Chodzi o nowy projekt rozporządzenia ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, które ma rozwiązać konkretne problemy.

Nowe przepisy mają m.in. zwiększyć minimalną odległości budynków mieszkalnych wielorodzinnych od granicy działki do 6 metrów. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami, budynek na działce należy sytuować, uwzględniając łącznie wymagania w zakresie: minimalnej odległości budynku od granicy działki, przesłaniania i nasłonecznienia oraz przepisów przeciwpożarowych. Przy skorzystaniu z wyjątków przewidzianych w przepisach lub zastosowaniu odpowiednich rozwiązań zamiennych, można ją zmniejszyć. Co w przypadku niezabudowanej działki sąsiedniej może w przyszłości powodować ograniczenia w zabudowie i konieczność zachowania większych odległości od granicy działki – tłumaczy resort.

Kolejnym z zaproponowanych rozwiązań jest zwiększenie odległości między balkonami i zapewnienie większej prywatności. Ministerstwo wskazało, że pojawia się coraz więcej budynków z dużą liczbą balkonów, które umieszczone są na jednej płycie balkonowej, a oddzielone są np. ażurowymi niskimi ściankami, oraz takich, które są bardzo blisko siebie. Podobnie jest z loggiami.

Po zmianie przepisów, między balkonami na odrębnej płycie balkonowej będzie musiało być minimum 4 metry, a w przypadku mniejszej odległości lub balkonów na jednej płycie, konieczne będzie stosowanie przegród o odpowiedniej grubości i wysokości.

Resort chce również przeciwdziałać zjawisku, kiedy lokale użytkowe są sprzedawane jako np. lokale inwestycyjne i wykorzystywane jako mieszkania. Po zmianie prawa powierzchnia lokalu użytkowego będzie wynosić 25 metrów kwadratowych, czyli tyle, ile minimalna powierzchnia mieszkania. – Mniejsze lokale użytkowe będą mogły być lokalizowane na poziomie parteru budynku, z bezpośrednim dostępem do nich z ulicy. W przypadku potrzeby wydzielenia lokali o mniejszej powierzchni na innych kondygnacjach, będzie można skorzystać z odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych na wniosek organu administracji budowlanej do ministra – wyjaśniono.

Resort dodał, że kolejne z projektowanych rozwiązań ma przyczynić się do zwiększenia czasu nasłonecznienia dla pokoi. Obecnie to 3 godziny w dniach równonocy w godzinach 7.00-17.00. Po zmianach ma być to 3,5 godziny, a wyjątkiem mają być pokoje zlokalizowane w zabudowie śródmiejskiej.

Projektowane rozporządzenie – jak wskazuje resort rozwoju – ma też pozwolić ograniczyć tzw. „betonozę” poprzez zapewnienie na placach i skwerach publicznych co najmniej 20 proc. terenu biologicznie czynnego.

Zmienić ma się również wygląd placów zabaw dla dzieci. – Trwają prace nad uszczegółowieniem kwestii wyglądu placu zabaw, jego powierzchni i wyposażenia – poinformowano.

Nowe przepisy mają także racjonalizować grodzenie terenu. Wskazano, że zdarzają się przypadki grodzenia budynków znajdujących się obok siebie, co znacznie wydłuża drogę osobom w nich zamieszkujących. Po zmianie mają pojawić się przerwy pomiędzy terenami, które „umożliwiają obejście osiedla w racjonalnym czasie”.

Ministerstwo poinformowało ponadto o planowanych zmianach w Prawie budowlanym oraz ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Na podstawie tych przepisów balkony nie będą wliczane do powierzchni zabudowy. Wyjaśniono, że mimo tego, iż na podstawie przepisów wykonawczych do Prawa budowlanego balkony nie są wliczane do powierzchni zabudowy, to przepisy dot. planowania przestrzennego traktują tę sprawę różnie. Balkony czasem są wliczane, a czasem nie.

Po zmianie przepisów do powierzchni kondygnacji nie będą wliczane powierzchnie balkonów, loggii i tarasów, a powierzchnia zabudowy ma być liczona po obrysie rzutu poziomego ścian zewnętrznych.

Nowe przepisy mają również pozwolić na większe wyciszenie mieszkań i domów poprzez wymóg przeprowadzania badania poziomu hałasu przed oddaniem budynku do użytku. 

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. pixabay.com

Exit mobile version