Przeciwnicy budowy 10 spalarni śmieci w naszym regionie, w tym także w Lublinie, uczestniczyli w obradach Komisji Rozwoju Wsi i Ochrony Środowiska Sejmiku Województwa Lubelskiego. Domagali się wprowadzenia zmian w projekcie planu gospodarki odpadami komunalnymi na lata 2023-2028.
– Chcemy wykreślenia z załącznika nr 1 instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych – mówi przewodnicząca Rady Dzielnicy Felin, Krystyna Brodowska. – Ciepło systemowe wytwarzane w Elektrociepłowni Wrotków i Elektrociepłowni Megatem pokrywa miejskie zapotrzebowanie z dużą rezerwą mocy. Powstanie kolejnych elektrociepłowni jest niczym nieuzasadnione. Gdyby wszystkie instalacje były uruchomione w Lublinie, spalałyby łącznie ponad 280 tysięcy ton odpadów komunalnych.
CZYTAJ: Kraśnik: Sanepid przeciwny budowie spalarni w mieście
Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego podkreślał, że o powstaniu spalarni w danej gminie nie decyduje plan gospodarki odpadami, a między innymi plan zagospodarowania przestrzennego.
– Zarząd nie chce eliminować na tym etapie żadnej inwestycji – zaznacza dyrektor Departamentu Środowiska i Zasobów Naturalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego w Lublinie, Janusz Bodziacki. – Nie mamy do tego żadnych przesłanek. Nie znamy ani techniki, ani o technologii tych instalacji. Zarząd, podchodząc odpowiedzialnie, nie mając tych informacji, nie chce eliminować na tym etapie jakiejkolwiek inwestycji, która mogłaby być dobrą technologią.
Podczas dyskusji nad planem gospodarowania odpadami radny Grzegorz Kapusta z Polskiego Stronnictwa Ludowego złożył wniosek o wycofanie tego punktu z porządku obrad.
Posiedzenie Komisji zostanie wznowione w czwartek (12.01), przed zaplanowaną sesją Sejmiku Województwa Lubelskiego.
ŁuM / opr. WM
Fot. pixabay.com