Zginęło troje nastolatków, a lekarze walczą o życie 16-letniego chłopaka. To bilans tragicznego wypadku, do którego doszło przed północą na ul. Jana Pawła II w Lublinie.
CZYTAJ: Tragiczny wypadek w Lublinie. Nie żyją 3 osoby [ZDJĘCIA]
– Autem kierował 18-latek, który prawo jazdy miał od kilku tygodni – mówi komisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Kierujący pojazdem audi A4 jadący ul. Jana Pawła II w kierunku al. Kraśnickiej nagle z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn zjechał z drogi. Wjechał w bariery rozdzielające pas jezdni, a następnie roztrzaskał się na słupie trakcji elektrycznej i trakcji trolejbusowej. Tym pojazdem podróżowała czwórka młodych osób: 18-letni kierowca, 17-letni pasażer, 16-letni pasażer, a także młoda towarzysząca im dziewczyna, której dane jeszcze nie zostały ustalone.
Ofiary wypadku były zakleszczone we wraku auta – dodaje Anna Kamola. – Aby wydobyć ofiary wypadku z wraku samochodu, niezbędna była pomoc strażaków i użycia przez nich specjalistycznego sprzętu. Niestety pomimo podjętej reanimacji życia trzech osób nie udało się uratować. 16-letni pasażer został przetransportowany do jednego z lubelskich szpitali. Trwa walka o jego życie. Na miejscu wypadku przez kilka godzin trwały oględziny pod nadzorem prokuratora. Ciała ofiar wypadku zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych.
MaK / opr. AKos
Fot. PAP/Policja Lubelska