Pływackie mistrzostwa Europy na krótkim basenie w Lublinie dobiegły końca. Reprezentacja Polski zajęła 10. miejsce w tabeli medalowej. Biało-czerwoni wywalczyli 8 medali: dwa złote, dwa srebrne i cztery brązowe. Zwyciężyli Włosi z bilansem 9-5-6.
Zadowolony ze startów biało-czerwonych jest trener główny polskiej kadry narodowej Bartosz Kizierowski. – Nasza reprezentacja tutaj naprawdę szybko pływa, jest niesamowita. Rekordy życiowe, medale. Ale też ludzie z innych krajów bardzo szybko startują. Poziom tych zawodów jest niesamowity. To potwierdza to, co powiedziałem, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania i stworzyli takie warunki, gdzie można pływać.
Impreza jest bardzo dobrze oceniana przez europejską federację pływacką – podkreśla prezes Polskiego Związku Pływackiego Otylia Jędrzejczak. – Mamy bardzo pozytywną opinie European Aquatics, które oceniło nasze zawody na wysokim poziomie. Coś, co zawsze pokazuje wartość imprezy to szybki basen, czyli padające tutaj rekordy Europy, rekordy świata juniorów, rekordy świata seniorów, rekordy Europy juniorów. A jest ich już, o ile się nie mylę, ponad 17. To rzeczywiście pokazuje dużą wartość tego wydarzenia.
Złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym zdobyła Justina Kozan. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89. Także w niedzielę Katarzyna Wasick wywalczyła złoto na 50 m stylem dowolnym. Tego samego dnia Krzysztof Chmielewski wywalczył srebro, a jego brat bliźniak Michał – brąz na 200 m stylem motylkowym. W czwartek trzeci na 200 m st. dowolnym był Kamil Sieradzki, we wtorek w sztafetach 4×50 m st. dowolnym brąz zdobyły kobiety, a srebro mężczyźni, natomiast w środę po brązowy krążek sięgnęła sztafeta mieszana 4×50 m st. zmiennym.
JK / Polska Agencja Prasowa / RL / opr. LisA
Fot. PAP/Wojtek Jargiło / na zdj. głównym Katarzyna Wasick