Kurs postępowania w przypadku masywnych krwotoków i technik ewakuacji przechodzą studenci z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Co należy zrobić w przypadku masywnego krwawienia, mówi Wojciech Dzikowski z Katedry Edukacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
– Musimy pamiętać przede wszystkim o wezwaniu pomocy, bo pomoc niewezwana nigdy nie nadejdzie. Następnie każde krwawienie musi zostać zatrzymane bez względu na to, jak bardzo jest intensywne – wskazuje Dzikowski. – Tutaj takim czynnikiem działającym przeciwko nam jest czas, więc działanie musi zostać podjęte szybko i skutecznie. Pierwszym podstawowym elementem jest ucisk bezpośrednio na krwawiącą ranę. Jeżeli jest on skuteczny, utrzymujemy go do przybycia służb ratunkowych. Jeżeli ten ucisk nie jest skuteczny, a mamy dostępne metody, to wtedy oczywiście możemy je zastosować.
CZYTAJ: Wielomilionowe wsparcie dla lubelskiego szpitala
– Większość umiejętności, jakie zdobywamy, ciężko jest wyćwiczyć na zajęciach, dlatego takie warsztaty są bardzo potrzebne – mówi studentka III roku kierunku lekarskiego, Karolina Cempała. – Warsztaty, które robimy, są wspaniałym momentem i miejscem, żeby coś takiego doćwiczyć, nauczyć się lepiej to robić i po prostu tego nie zapomnieć.
– Wykorzystujemy działanie symulowane – mówi Wojciech Dzikowski. – Opieramy się o wytyczne amerykańskiego kursu Stop The Bleed, czyli pierwszym najważniejszym elementem jest tamowanie nagłych krwotoków. Dodatkowo wzbogacamy go o postępowanie w urazach kostno-stawowych z naciskiem na działanie samodzielne bez wsparcia systemu opieki zdrowotnej.
Szkolenie odbywa się w Centrum Symulacji Medycznej.
RyK / opr. WM
Fot. pixabay.com
