Jeden telefon może uratować życie. Reagujmy na drodze

EAttachments92167200209a066bb8a6f8cb5fbf541b97e153f xl

Bądźmy czujni na nietypowe zachowanie innych kierowców na drogach, jeden telefon może uratować życie. Nieprawidłowy styl jazdy kierowców nie zawsze oznacza, że mogą oni być pod wpływem alkoholu. Zdarza się, że powodem mogą być problemy zdrowotne zagrażające ich życiu i innym zmotoryzowanym. Do takich sytuacji doszło w Białej Podlaskiej, co sprawdziła Małgorzata Tymicka.

Nietypowe zachowanie starszego kierowcy

Radną powiatu bialskiego Renatę Stefaniuk zaniepokoiła jazda jednego z kierowców, który samochodem osobowym przemierzał ulice Białej Podlaskiej. Zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu, jednak dopiero teraz dowiedziała się, co było powodem nietypowego zachowania starszego kierowcy.

– Przez pewien czas jechał na przednim i tylnym kole i po sekundzie odzyskał równowagę, pojechał dalej w stronę Janowskiej w sposób bardzo agresywny – mówi radna Stefaniuk. – Oczywiście nie w jednej linii, tylko szlaczkiem. Zaczęłam za nim jechać z córką i w pewnym momencie on też w sposób nagły przejechał dwie linie ciągłe, wjechał na posesję do jakiegoś człowieka. Próbując stamtąd wyjechać, obijał się samochodem między murem, czyli ogrodzeniem, a domem. Oczywiście miałam pomysł, żeby dokonać obywatelskiego zatrzymania, bo byłam pewna, że jest pijany, w związku z tym byłam przekonana, że sobie z nim poradzę, a bardziej bałam się o to, że ten mężczyzna kogoś w końcu zabije albo zabije siebie. Natomiast pytanie mojej córki – dlaczego to zawsze musisz być ty? – otrzeźwiło mnie. Zadzwoniłam na policję, policja przyjechała w tempie ekspresowym. Jak już zobaczyłam, że na pewno nie odjedzie, nie zrobi nikomu krzywdy, ani sobie nie zrobi krzywdy, zawiozłam córkę we wskazane miejsce.

CZYTAJ: Rzadka choroba i milionowe koszty leczenia. Trwa zbiórka dla 15-letniej Mai

Zdarzenie tak relacjonuje rzecznik bialskiej policji, nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

– Gdy na miejsce dotarł patrol policji, funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości siedzącego za kierownicą mężczyzny – mówi nadkom. Salczyńska-Pyrchla. – Okazało się, że jest on trzeźwy, jednak z uwagi na stan jego zdrowia niezbędna jest pomoc medyków. Dlatego na miejsce wezwana została załoga kartki pogotowia, która udzieliła mężczyźnie pomocy. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować czyjeś życie.

– Dowiedziałam się przypadkiem, bo spotkałam funkcjonariuszy policji. Jeden z nich był właśnie wtedy na miejscu zdarzenia i poinformował mnie dopiero: czy pani wie, że gdyby pani wtedy nie zadzwoniła i my byśmy tak szybko nie przyjechali, to ten człowiek dosłownie parę minut później, jak dotarliśmy do szpitala, gdyby któraś ze stron zwlekała, ten człowiek by nie żył – mówi radna Stefaniuk.

Nietrzeźwi kierowcy zagrożeniem na drodze

Koniecznie też trzeba reagować, gdy mamy wątpliwości co do trzeźwości zmotoryzowanych. Do spektakularnego zatrzymania pijanego kierowcy doszło na krajowej „dwójce” w Białej Podlaskiej.

– Dwaj kierowcy samochodów ciężarowych podróżujący drogą krajową zwrócili uwagę na jadącą tą samą trasą osobówkę – mówi nadkom. Salczyńska-Pyrchla. – Zachowanie kierowcy na drodze wskazywało, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości, dlatego postanowili działać natychmiast, na światłach zablokowali kierowcę uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Jedna z ciężarówek stanęła przed osobówką, zaś druga tuż za nią, tak że kierowca kolejnego auta, tym razem osobowego, zatrzymał się, a także pomógł w zawiadomieniu policji. Funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą zatrzymanego auta siedział 63-latek. Potwierdziły się także przypuszczenia zgłaszających dotyczące jego stanu trzeźwości. Badanie wykonane przez policjantów wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo kierował on pomimo wydanej wobec niego decyzji o cofnięciu uprawnień.

– Oczywiście zdarzają się takie sytuacje, że ktoś właśnie może zasłabnąć za kierownicą, od razu jest reakcja – mówią kierowcy bialskich taksówek. – Ktoś jest pijany i jest reagowanie, że trzeba taką osobę zatrzymać, bo to jest niebezpieczeństwo dla nas wszystkich. Dzwonić, reagować, spróbować samemu nawet wyrwać takiej osobie kluczyki, żeby nie jechała. Teraz wiadomo, że jest okres świąteczny, że może być tego więcej. Niebezpieczna jest także mieszanka, czyli trochę alkoholu i jakieś inne substancje. W takich sytuacjach trzeba dzwonić.

W ubiegłym roku w czasie Świąt Bożego Narodzenia policja zatrzymała w województwie lubelskim 23 nietrzeźwych kierowców. W tym czasie doszło do 6 wypadków, w których rannych zostało 7 osób. 

Funkcjonariusze apelują, by informować ich, jeśli widzimy na drodze auto powodujące niebezpieczeństwo. Nie zwlekajmy, tylko dzwońmy na 112.

MaT / opr. WM

Fot. KMP Biała Podlaska

Exit mobile version