21.12.2025 Borszcz ukraiński po lubelsku – Serhiy Prytula

EAttachments9214368c84eaf10cf8aa30fc91ba8dde33e7896 xl

Anna Kovalova: 

Jednego dnia gwiazda telewizji, następnego – jeden z najbardziej znanych wolontariuszy Ukrainy. O kim mowa? Dowiedzą się Państwo już za chwilę. Witam przy mikrofonie – Anna Kovalova.

Dziś moim gościem jest Serhiy Prytula – jeden z najbardziej znanych wolontariuszy w Ukrainie. Do 2022 roku pan Serhiy pracował jako aktor i prowadził różne programy rozrywkowe w telewizji. Obecnie poszukuje wsparcia i dodatkowego finansowania dla ukraińskiej armii i z tej okazji spotkałam go w Lublinie.

O tym, czy trudne było podjęcie decyzji o rezygnacji z pracy, opowie sam Serhiy Prytula

Serhiy Prytula:

Chodzi o to, że w 2014 roku wcale nie przeszedłem na „drugą stronę”, kiedy zacząłem zajmować się działalnością wolontariacką. Robiłem to bez odrywania się od mojej kariery telewizyjnej. Równolegle, zajmując się projektami telewizyjnymi, skutecznie wspierałem jednostki ukraińskiej armii podczas operacji antyterrorystycznej, operacji sił zbrojnych aż do 2022 roku. Ale po pełnoskalowej inwazji skala wyzwania, przed którym stanął kraj i sam fakt możliwości utraty państwowości, była tak ogromna, że nie mogłem zajmować się niczym innym oprócz pracy nad wsparciem Sił Obronnych Ukrainy. Moja rodzina wyjechała z Kijowa, moją karierę zakończyłem i zacząłem pracować w fundacji w trybie 24/7.

Anna Kovalova:

Jest pan jednym z najbardziej znanych wolontariuszy w Ukrainie. Jak obecnie wygląda sytuacja z darowiznami? Czy różni się ona znacznie od tej z początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę?

Serhiy Prytula:

Oczywiście, sytuacja z darowiznami się zmienia. Chodzi tu nawet nie tyle o wielkość darowizn czy budżety zbiórek. Główna różnica polega na tym, że w latach 2022–2023 przeciętny Ukrainiec zazwyczaj wspierał dużą inicjatywę wolontariacką, fundację z nazwiskiem. Natomiast obecnie darczyńcy – osoby prywatne, obywatele – częściej przekazują środki bezpośrednio na potrzeby jednostek wojskowych i żołnierzy. I to dobrze, bo wojsko może rozwiązywać niektóre sprawy szybciej niż wolontariackie organizacje, a tym bardziej państwo.

Z drugiej strony pojawiła się duża liczba fundacji przypisanych do konkretnych brygad, czego w takich rozmiarach nie było w latach 2022–2023. Na przykład nasi przyjaciele i koledzy z „Azov One”, którzy są działem crowdfundingowym brygady, a teraz już korpusu Azov. Brygada „Khartia”, która też rozrosła się do poziomu korpusu, ma fundację „Khartia”. Trzecia brygada szturmowa, obecnie trzeci korpus armijny, ma swoją bardzo silną historię crowdfundingową. Piąta brygada szturmowa również ma swój fundusz. Tak więc przy różnych brygadach i strukturach wojskowych powstały fundacje, które zgromadziły część zasobów darczyńców.

Krajobraz, można powiedzieć, sfery dobroczynności na Ukrainie nieco się zmienił. Nie mogę powiedzieć dokładnie, o ile wzrosły lub spadły darowizny w całej społeczności, w całej branży. Jeśli chodzi o nasz fundusz, nie spadły. W tym roku, w porównaniu z 2024, mogą nawet nieznacznie wzrosnąć, ponieważ wzmocniliśmy pracę poza Ukrainą. Prytula Foundation USA działa dość aktywnie. Mamy bardzo dobre relacje z czeskimi kolegami-wolontariuszami. Do współpracy włącza się Dania. Teraz odbywa się już trzecie spotkanie w Polsce – byliśmy w Warszawie, Krakowie, Lublinie – zarówno z ukraińskimi społecznościami, jak i z lokalnymi środowiskami biznesowymi.

W biznesie widzimy partnerów, którzy mogą współpracować długoterminowo. Osoby prywatne również mogą regularnie przekazywać darowizny co miesiąc. Ale czasem emocje zwyciężają i darowizna trafia gdzie indziej. A jeśli mamy gwarantowane wsparcie ze strony biznesu np. na 3, 6, 9, 12 miesięcy, pomaga to w planowaniu zakupów. Czyli wiemy, że w najbliższych miesiącach mamy minimalny budżet na zakupy lub projekty, co pomaga w długoterminowym planowaniu, którym się zajmujemy. Obecnie opracowujemy strategię na lata 2026–2027.

Anna Kovalova:

Polacy bardzo często pytają mnie, jaka jest obecnie sytuacja na froncie, czy utrzymujecie pozycje.

Serhiy Prytula:

Proszę spojrzeć, sytuacja jest stale trudna, ponieważ Rosjanie posuwają się naprzód. Widać to na mapach Deepstate i w komunikatach sztabu generalnego o tym, że dana jednostka wycofała się z określonej miejscowości na lepsze pozycje. Robi się to po to, aby chronić ludzi – nikt nie zamierza bronić jakiegoś punktu do ostatniego żołnierza.

Sytuacja jest trudna, dlatego ważne jest, aby nie tylko pytać, jak tam sprawy na froncie, ale zastanowić się, w czym mogę być pomocny, aby ukraiński front się nie załamał. Nikomu nie życzę, aby pewnego pięknego ranka zobaczył kolumny rosyjskich czołgów przekraczające granicę jego kraju. Dlatego ogromne podziękowania dla naszych polskich przyjaciół, którzy rozumieją skalę rosyjskiego zagrożenia i wiedzą, że wojna w Ukrainie to problem nie tylko Ukrainy.

Anna Kovalova: 

Aktualnie Serhiy Prytula uruchomił największą zbiórkę pod nazwą „Jedynozbiór. Razem przeciwko szachedom”. Każdy, kto chce wesprzeć akcję, może to zrobić, wpisując w Google: „Jedynozbiór Serhiy Prytula”. Dziękuję Państwu za dziś do usłyszenia za tydzień Anna Kovalova.

Fot. nadesłane

________________________________________________________________________________________________________________

А зараз українською мовою:

Анна Ковальова:

Вступ: Одного дня – зірка телебачення, наступного – один із найвідоміших волонтерів України. Про кого йдеться? Дізнаєтесь вже за мить. Вітаю біля мікрофону – Анна Ковальова.

Подпро: Сьогодні моїм гостем є Сергій Притула – один із найвідоміших волонтерів України. До 2022 року пан Сергій працював актором і вів різні розважальні програми на телебаченні. Наразі він шукає підтримки та додаткового фінансування для української армії, і з цієї нагоди я зустріла його в Любліні.

Про те, чи було складно прийняти рішення залишити роботу, розкаже сам Сергій Притула.

Сергій Притула: 

Справа в тому, що в мене не було ніякого переходу у 2014 році, коли я почав займатися волонтерською діяльністю. Я робив це без відриву від своєї кар’єри на телебаченні. І на паралельному курсі, займаючись телевізійними проектами, я успішно забезпечував підрозділи української армії під час антитерористичної операції, операції об’єднаних сил, до 2022 року. Але після повномасштабного вторгнення розмір виклику, який постав перед країною і перед самим фактом можливості втрати державності, він був такий, що займатися ще хоч чимось, окрім роботи на забезпечення підтримку Сил Оборони України, в мене не було. Тобто, родина виїхала з Києва, кар’єру я свою заканцелив і почав займатися вже роботою фонду в режимі 24/7.

Анна Ковальова: 

Ви один з самих великих волонтерів, можна сказати, в Україні. Як виглядає ситуація зараз з донатами? Вона сильно відрізняється від тої, що була на початку повномасштабного вторгнення Росії в Україну?

Сергій Притула: 

Звичайно, що ситуація з донатами змінюється. Тут навіть справа не в розмірах донатів, не в бюджетах зборів. Тут є основна відмінність, це те, що у 2022-2023 роках середньостатистичний українець зазвичай донатив з великим волонтерським ініціативом, фондом з іменами. А станом на сьогодні донори фізичні особи, громадяни, вони частіше донатять безпосередньо на потреби підрозділів, військовослужбовців. І це добре, тому що військові можуть закривати деякі питання оперативніше, ніж це роблять волонтерські організації і держава поготів. З іншого боку, з’явилася велика кількість фондів, які закріплені за конкретною бригадою, чого не було таких масштабів у 2022-2023 роках. Наприклад, наші друзі і колеги Аzov one які є краудфандинговим департаментом бригади, а тепер вже корпусу Azov. Бригада Хартія, яка теж вже розрослася до корпусу, у них є фонд Хартія. Третя штурмова зараз, третій армійський корпус, у них своя дуже крута краудфандингова історія. П’ята штурмова зараз, свій фонд має. І так, при різних бригадах, військових структурах з’явилися фонди, які також на себе акумулювали частину ресурсів донорів. Тому ландшафт, скажімо так, сфери благодійності в Україні дещо видозмінився. Я не можу говорити там, наскільки виросли чи впали донати в цілому по ком’юніті, по всьому цеху. Якщо брати до уваги наш фонд, то вони не впали. Цього року, можливо, порівняно з 2024, навіть трохи виростуть. Тому що ми дуже посилили роботу за межами України. Нас досить активно працює Prytula Foundation USA. І в нас дуже налагоджені добрі стосунки з чеськими колегами-волонтерами. Данія підключається. І зараз от вже третя зустріч у Польщі, були у  Варшаві, Краківі, Любліні. Як з українськими громадами в попередніх містах, так і в кожному місці з бізнес-колами. Тому що бачимо в бізнесах тих партнерів, які можуть співпрацювати довготривало. Фізособи теж можуть донатити регулярно кожного місяця. Але часом емоція якась може перемогти, донат скеруватися кудись інакше. А якщо у нас є гарантована підтримка співпраця бізнесу наприклад на 3, 6, 9, 12 місяців, то це допомагає нам у плануванні закупівель. Тобто ми розуміємо, що найближчих кілька місяців мінімальний бюджет на закупівлі у нас є ось такий. Або на якісь проекти, або на поточні закупівлі. І це допомагає з плануванням довготривалим, яким ми займаємося. Тобто зараз у нас відбувається стратегування на 26-27 рік.

Анна Ковальова:

Мене дуже часто громадяни Польщі питають, яка зараз ситуація на фронті, чи ми стоїмо.

Сергій Притула:

Дивіться, ситуація стабільно важка, тому що росіяни просуваються. Це видно і по картах Deepstate, і по повідомленнях генерального штабу про те, що той чи інший підрозділ відійшов з такого-то населеного пункту на кращі позиції. Це робиться для того, щоб, власне, вберегти людей, ніхто не збирається триматися за якусь посадку до останнього солдата. Ситуація важка, тому важливо не тільки запитуватися, як там справи на фронті, тут краще ставити питання, чим я можу бути корисний, для того, щоб український фронт не посипався. Нікому не побажаю, щоб одного прекрасного ранку ти зрозумів, що колони російських танків перетинають кордон твоєї країни. Тому дяка величезна тим нашим польським друзям, які усвідомлюють величину російської загрози і розуміють, що війна в Україні – це проблема не тільки України.

Анна Ковальова:

Сергій Притула запустив найбільший збір під назвою «Jedynozbiór. Razem przeciwko szachedom» в Польщі, a «Єдинозбір» в Україні . Кожен, хто хоче підтримати акцію, може це зробити, вписавши в Google: в Польщі «Jedynozbiór Serhiy Prytula» абов Україні «Єдинозбір» Сергія Притули .

Дякую за увагу. До зустрічі наступного тижня, Анна Ковальова.

Exit mobile version