AI nie zastąpi przyjaciela

EAttachments90667323d4f586f79f2f2a82b546450749b2456 xl

Przyjaciel, powiernik, terapeuta – to rola jaką wiele osób przypisuje sztucznej inteligencji. Ale chatbot nie jest człowiekiem i człowieka nie zastąpi – mówi specjalista do spraw sztucznej inteligencji, prof. dr hab. Piotr Kulicki z Katedry Podstaw Informatyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

CZYTAJ: Nie boją się utrudnień. Lublinianie o koncercie na pl. Zamkowym

Jednym z zastosowań AI jest „Towarzysząca Sztuczna Inteligencja”, która pełni rolę wspomagającą ludzi w problemach, będąc czymś w rodzaju „automatycznego przyjaciela”.

– I to już jest dosyć niebezpieczne, biorąc pod uwagę jak ta technologia jest skonstruowana. System jest optymalizowany pod to, żeby użytkownik jak najchętniej i jak najwięcej z niego korzystał – mówi prof. Piotr Kulicki. – Czasem łatwiej nam zwierzyć się, czy też poszukać rady w takim kontekście, w którym nikt nas nie ocenia. Taką sytuacje stwarza automatyczny rozmówca. Ma on nam dostarczyć pewnych przyjemności, kontaktu, ale to nie jest taki kontakt jak z drugim człowiekiem. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że to nie zastąpi przyjaźni, wykwalifikowanego terapeuty.

POSŁUCHAJ: Cyfrowy świat

Jak wynika z badań międzynarodowej firmy konsultingowej Bain & Co., nawet 70 procent pacjentów nie chce zdawać się tylko na opinie lekarza i wspiera się informacjami pozyskanymi od sztucznej inteligencji. Ponad 50 procent osób uznaje za przydatne odpowiedzi Chatu GPT dotyczące zdrowia. 

PaSe / opr. AKos

Fot. pixabay.com

Exit mobile version