Trwa zbiórka środków dla Zuzanny Kowalskiej. Trzydziestoletnia mieszkanka powiatu łęczyńskiego od urodzenia cierpi z powodu wrodzonej wady rozwojowej. Dotychczasowe metody leczenia nie przyniosły oczekiwanych efektów. Teraz pojawiła się nadzieja, ale na specjalistyczne operacje potrzeba 300 tysięcy złotych.
– Od urodzenia choruję na przepuklinę oponowo-rdzeniową, co się wiąże z dużym skrzywieniem kręgosłupa – opowiada Zuzanna Kowalska. – Wszystkie moje narządy są ściśnięte. Jest mi ciężko funkcjonować. Ciężko jest mi oddychać i normalnie żyć. Przeszłam 14 operacji kręgosłupa, które nie przyniosły oczekiwanych efektów. Musiałam szukać dalej – dodaje.
Potrzebne są dwie skomplikowane operacje, które mogą ustabilizować kręgosłup i uśmierzyć ból. Jednak wszelkie koszty z tym związane przekraczają możliwości finansowe rodziny, stąd zbiórka środków i apel o wsparcie. – Do 15 października trzeba opłacić tę operację – mówi siostra Zuzanny, założycielka zbiórki Dorota Jurkiewicz. – Szukamy każdego źródła, które mogłoby nam pomóc, żeby jak najwięcej osób tę zbiórkę zauważyło i zauważyło ból Zuzanny, ile ona przez całe swoje życie wycierpiała i, że zasługuje na to, żeby żyć bez bólu – dodaje.
Główna zbiórka dla Zuzanny Kowalskiej prowadzona jest na stronie zrzutka.pl. Więcej informacji także w mediach społecznościowych.
MMaks / opr. PaW
Fot. zrzutka.pl