Przygodę na europejskich parkietach rozpoczynają koszykarki AZS-u UMCS-u Lublin. Akademiczki, po tym jak nie przebrnęły eliminacji do Euroligi będą występować w Pucharze Europy – drugich co do rangi klubowych rozgrywkach Starego Kontynentu.
W pierwszej serii spotkań już jutro (09.10) zespół trenera Karola Kowalewskiego na wyjeździe zmierzy się z Basket Namur Capitale. To osiemnastokrotny mistrz Belgii i siedemnastokrotny zdobywca krajowego Pucharu, który w EuroCupie gra nieprzerwanie od 2009 roku.
Największym zmartwieniem lublinianek są urazy. W niedzielnym meczu ligowym przeciwko Zagłębiu Sosnowiec nie wystąpiły Markeisha Gatling i Justyna Adamczuk, a Destiny Slocum wypadła po niespełna dwóch minutach gry.
Na powrót amerykańskiej rozgrywającej liczy Dominika Ullmann, która podkreśla, że jej drużyna do Belgii pojechała z jednym nastawieniem. – Oczywiście chcemy wygrać. Mam nadzieję, że Destiny wróci do zdrowia, wszystko będzie w porządku i nas wesprze w tej rotacji.
Jutrzejszy mecz w Belgii rozpocznie się o godzinie 20:30. W grupie B występują też hiszpański Hozono Global Jairis i serbski UŽKK Student Niš.
JK
Fot. archiwum
